"Morze miłości": Nawet córka wstydzi się za Ninel Conde
Pociecha wyrzekła się matki
Ninel Conde jest latynoską gwiazdą, która nie schodzi z łam kolorowej prasy. Aktorka lubi jednak chwalić się swoim ciałem, co zauważyć można na jej profilach społecznościowych. Zobaczcie, jak prezentuje się celebrytka. Czy jej córka rzeczywiście ma się czego wstydzić?
Ninel Conde jest latynoską gwiazdą, która nie schodzi z łam kolorowej prasy. Meksykanka zasłynęła z roli Almy Rey w telenoweli "Zbuntowani" oraz Cataliny Mijares w *"Morzu miłości", szybko stając się jedną z czołowych skandalistek w kraju. Aktorka dwukrotnie wychodziła za mąż. Głośnym rozwodem zakończyło się jej małżeństwo z Juanem Zepedą. Ukochany zarzucił piękności, która w ciele ma więcej silikonu niż w głowie rozumu, że wielokrotnie go zdradzała. Ta broniła się twierdząc, że doświadczyła ze strony partnera przemocy fizycznej i psychicznej. Niedługo po rozstaniu celebrytka związała się z młodszym o blisko dziewięć lat Giovannim Mediną. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że był on przyjacielem jej byłego męża. Rozpętała się medialna burza. Cała trójka znalazła się na celowniku brukowców. Pojawiły się informacje, że aktorka poddała się aborcji, gdy wyszło na jaw, że spodziewa się dziecka z kochankiem. Sama zainteresowana zdementowała te
plotki, potwierdzając jednak, że rzeczywiście jest w stanie błogosławionym. W tym samym czasie była żona Mediny oskarżyła go o kradzież oraz posługiwanie się fałszywą tożsamością. Tego było za wiele! Kolejne sensacyjne doniesienia zupełnie wytrąciły z równowagi córkę Ninel z pierwszego małżeństwa z Arim Telchą. Sofia wstydziła się matki, która stała się głównym tematem plotek. Dziewczynie nie podobał się nie tylko budzący kontrowersje romans rodzicielki, ale także jej zachowanie. Conde zasłynęła z odważnych sesji zdjęciowych i stylizacji, które odbiegają od ram dobrego smaku. Ninel lubi jednak chwalić się swoim ciałem, co zauważyć można na jej profilach społecznościowych. Zobaczcie, jak prezentuje się celebrytka. Czy jej córka rzeczywiście ma się czego wstydzić? KJ/AOS*