Morozowski "bohaterem" TVP. Długo będą wspominać jego atak

W czwartkowych (6.05) "Wiadomościach" jednym z tematów była zdrada, jakiej według polityków PO dopuściła się Lewica, wspierając PiS w głosowaniu na Krajowy Plan Odbudowy. Dziennikarze TVP pokazali fragment programu Andrzeja Morozowskiego, który ma dowodzić, że "TVN jest przybudówką Platformy".

"Wiadomości" pokazały rzekomą stronniczość TVN na przykładzie Andrzeja Morozowskiego
"Wiadomości" pokazały rzekomą stronniczość TVN na przykładzie Andrzeja Morozowskiego
Źródło zdjęć: © TVP VOD

06.05.2021 22:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O zaskakującym porozumieniu PiS-u z Lewicą mówi się od ponad tygodnia. W "Wiadomościach" sprawa wróciła w kontekście ostrych reakcji polityków PO, a także sprzyjających im mediów. Dziennikarze Telewizji Polskiej, którzy na każdym kroku są oskarżani o stronniczość i faworyzowanie PiS-u, odgryźli się TVN-owi i nazwali tę stację "sprzyjającą Platformie".

- Politycy Platformy Obywatelskiej najwyraźniej nie potrafią pogodzić się z tym, że Lewica wsparła Krajowy Plan Odbudowy. Czyli zastrzyk olbrzymich unijnych pieniędzy dla Polski. Padają słowa o zdradzie, zresztą nie tylko z ust polityków partii Borysa Budki. W podobnym tonie wypowiadają się sprzyjające Platformie media, ze stacją TVN na czele – mówił prezenter "Wiadomości".

W materiale pokazano m.in. fragment programu Andrzeja Morozowskiego "Tak jest" w TVN24, który gościł ostatnio posłankę Lewicy.

Obraz
© TVP VOD

- Do ataku, gdy tylko okazało się, że Lewica myśli inaczej niż Platforma Obywatelska, ruszyły media sympatyzujące z PO – mówił lektor "Wiadomości".

- Nie przyszło mi do głowy, przed wczorajszym dniem, że Lewica może głosować z PiS-em. Można było postawić żądania! – to słowa Andrzeja Morozowskiego, o którym "Wiadomości" powiedziały tak: "Wręcz krzyczał na posłankę Lewicy pracownik telewizji TVN".

Następnie do głosu dopuszczono rzeczoną posłankę, czyli Beatę Maciejewską, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy.

- Myślałam, że idę do dziennikarza, a nie rozwścieczonego polityka innej opcji politycznej - mówiła Maciejewska reporterowi TVP.

W dalszej części materiału znowu pojawił się fragment programu Morozowskiego, w którym gospodarz grzmiał do przedstawicielki Lewicy: "Była szansa, żeby spróbować ten rząd odwołać".

Żeby jeszcze bardziej przekonać widzów TVP, że TVN jest "przybudówką Platformy", pokazano archiwalne nagrania, na których uśmiechnięty Morozowski rozmawia z Donaldem Tuskiem.

Komentarze (873)