Nie chciała odchodzić z TVP. Teraz sama będzie szefową
Monika Zamachowska zniknęła z anteny TVP pod koniec 2019 r. i przez długi czas nie mówiła, co dalej z jej karierą. Dopiero niedawno oznajmiła, że będzie nadal związana ze światem mediów, choć w zupełnie innym charakterze niż dotychczas.
Zamachowska była związana z Telewizją Polską od 1995 r. W ostatnich latach największą rozpoznawalność przyniosło jej współprowadzenie "Pytania na śniadanie". Wydawało się, że Zamachowska ma bardzo silną pozycję jako gwiazda TVP. - Powtarzam i będę powtarzać do końca świata: to jest moja telewizja – mówiła w jednym z wywiadów.
Po czym dodała, że wcale nie zamierzała odchodzić z TVP, ale "ktoś inny zdecydował, że mnie tam już nie ma".
Po zniknięciu z anteny Zamachowska nie precyzowała swoich planów na przyszłość. Niektórzy zakładali, że będzie robiła coś związanego ze swoim wykształceniem (skończyła iberystykę). Zamachowska rzeczywiście wróci do swoich korzeni, ale związanych z pracą w Public Relations. Jeszcze na studiach, zanim została gwiazdą telewizji, Monika Pietkiewicz zajmowała się PR-em w firmie produkującej komputery.
Teraz zamierza rozkręcić własny biznes w branży PR, o czym poinformowała na Instagramie. I przy okazji podziękowała Kubie Wojewódzkiemu za wzmiankę na temat jej "skromnej inicjatywy" na łamach "Polityki".
"Moi Złoci! Dzisiaj pierwsze z serii zdjęć zapowiadających moją stronę internetową i moją nową agencję PR" – napisała Zamachowska. "Więcej o moich szalonych pomysłach niebawem".