Monika Richardson: Straci program? Czarne chmury zawisły nad dziennikarką!
Monika Richardson, dziennikarka, która obecnie przeżywa drugą młodość i ponownie szczęśliwie się zakochała, nie może też narzekać na karierę zawodową. Od kilku miesięcy współprowadzi wieczorny talk-show "Raz lepiej, raz gorzej" na kanale TTV i radzi sobie w tej roli naprawdę dobrze. Niestety, wszystko wskazuje na to, że najbliższe miesiące będą tymi gorszymi, gdyż jak donosi "Fakt", program Richardson może nie wrócić na wizję po wakacyjnej przerwie. To by wskazywało, że prezenterka znowu zaliczyła zawodową klapę. W 2010 roku, po wieloletniej współpracy, Telewizja Polska postanowiła zerwać z dziennikarką umowę. Richardson do niedawna nie pojawiała się na srebrnym ekranie, ale wydawało się, że wreszcie udało jej się przełamać złą passę. Czyżby to była chwilowa radość?
Richardson znowu zostanie bez pracy?
Monika Richardson, dziennikarka, która obecnie przeżywa drugą młodość i ponownie szczęśliwie się zakochała, nie może też narzekać na karierę zawodową.
Od kilku miesięcy współprowadzi wieczorny talk-show "Raz lepiej, raz gorzej" na kanale TTV i radzi sobie w tej roli naprawdę dobrze.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że najbliższe miesiące będą tymi gorszymi, gdyż jak donosi "Fakt", program Richardson może nie wrócić na wizję po wakacyjnej przerwie. To by wskazywało, że prezenterka znowu zaliczyła zawodową klapę. W 2010 roku, po wieloletniej współpracy, Telewizja Polska postanowiła zerwać z dziennikarką umowę.
Richardson do niedawna w ogóle nie pojawiała się na srebrnym ekranie, ale wydawało się, że wreszcie udało jej się przełamać złą passę. Czyżby to była chwilowa radość?
AOS/KŻ
Monika Richardson już raz straciła dobrą pracę
Monika Richardson doskonale poznała smak goryczy. W 2010 roku z hukiem wyleciała z TVP, kiedy to bez zgody przełożonych wystąpiła w reklamie kawy, a że prezenterzy telewizji publicznej muszą uważać na swój wizerunek, nie obyło się bez przykrych konsekwencji.
Richardson na dobre pożegnała się z TVP
Po odejściu z TVP, Richardson usunęła się na dalszy plan show-biznesu, ale co jakiś czas atakowała w wywiadach swojego byłego pracodawcę. Współczuła przyjaciołom wciąż pracującym na Woronicza i obiecywała, że już tam nie wróci. Słowa dotrzymała.
Dobrze dobrana para
Na początku 2012 roku Richardson została współprowadzącą nowego talk-show "Raz lepiej, raz gorzej". Dziennikarka wraz z Romanem Czejarkiem (co ciekawe, również byłym pracownikiem TVP) stworzyła interesujący duet, który wypełnił telewizyjną niszę w wieczornym paśmie.
Teraz okazuje się, że program może zakończyć swój "żywot" po pierwszym sezonie...
Tabloid wieszczy koniec jej programu
– Monika martwi się, co będzie dalej. Nikt nie chce jej dać jasnej odpowiedzi, czy ma do czego wracać po wakacjach. Nie wiadomo, czy program będzie kontynuowany. Mówią, że nic jeszcze nie wiadomo i dlatego Monika się boi – zdradziła "Faktowi" osoba z otoczenia dziennikarki.
Richardson wypełniła niszę
Gdyby stacja TTV rzeczywiście rozważała zdjęcie z anteny program Richardson, byłaby to według nas dość niespodziewana decyzja, tym bardziej, że w polskiej telewizji brakuje wieczornych talk-shows, które poruszają różnego rodzaju tematy - od poważnych do tych lekkich i przyjemnych.
Ciekawy program może zniknąć z tv
To właśnie w "Raz lepiej, raz gorzej" dowiedzieliśmy się o preferencjach seksualnych Moniki Richardson, obejrzeliśmy wojenną naradę wrogów Dody oraz rozkraczoną 73-letnią Krystynę Mazurównę. W tym samym programie doszło do ostrej wymiany zdań z bardzo kontrowersyjnym politykiem.
Zobaczcie starcie Monika Richardson kontra Janusz Korwin-Mikke:
Chcecie, żeby Monika Richardson została dłużej na antenie? Oglądacie "Raz lepiej, raz gorzej"?
AOS/KŻ