Monika Pietrasińska tłumaczy się z obecności na salonach po rodzinnej tragedii
Monika Pietrasińska
None
Monika Pietrasińska, nazywana często klonem Natalii Siwiec, ujawniła przy okazji śmierci Anny Przybylskiej, że jej siostra również przegrała walkę z chorobą. Modelka opublikowała tę dramatyczną wiadomość na Facebooku, pisząc: "Dokładnie miesiąc temu odeszła, tak samo przegrywając tą nierówną walkę... i choć pozostał po Niej smutek, żal, wielkie NIC, to jedno jest pewne - to nie koniec, to początek - do zobaczenia dziewczyny. RIP Sylwia Pietrasińska 1978-2014, RIP Anna Przybylska 1978-2014".
Z pewnością to z tego powodu z takim zdumieniem plotkarskie serwisy odnotowały obecność Pietrasińskiej na show biznesowych imprezach. Kilka dni temu słynąca z braku pruderii modelka pojawiła się na pokazie mody Tomasza Olejniczaka, gdzie jej śmiało wyeksponowane piersi znów przykuły uwagę fotoreporterów. W rozmowie z Agnieszką Jastrzębską Pietrasińska postanowiła jednak wytłumaczyć, dlaczego, mimo żałoby, nie odmawia sobie branżowych wyjść.
KM/AOS