Pietrasińska wciąż walczy o uwagę widzów
Show biznes jaki jest, każdy widzi. Drinki, czerwony dywan, tłum gwiazd i chcących się pokazać szerszej publiczności celebrytów. Filip Chajzer postanowił przyjrzeć się temu zjawisku z bliska i dowiedzieć się, jakie są najnowsze trendy... w pozowaniu na ściankach. Zanim jednak trafił na odpowiednich rozmówców, dowiedział się od fotoreporterów obecnych na imprezie, że często oni sami nie mają pojęcia, kogo fotografują. Modelka, aktorka, piosenkarka? Co za różnica!
Gdy na bankiecie reporter "Dzień Dobry TVN" dyskutował z jednym z gości, jego wzrok przykuła zdesperowana Monika Pietrasińska, która za wszelką cenę usiłowała zwrócić na siebie uwagę. Niestety, żaden z fotografów ani dziennikarzy nie uległ jej urokowi. Oczywiście wyjątkiem był Filip. Zaaferowana modelka, gdy tylko zobaczyła mikrofon i włączoną kamerę, od razu... zaliczyła wpadkę!