Monika Olejnik w objęciach Tuska. Tym zdjęciem znów wywołała burzę
Monika Olejnik i Donald Tusk
None
Zdjęcia Moniki Olejnik zazwyczaj wzbudzają sporo kontrowersji. Zwłaszcza te z okładek kolorowych magazynów, na których dziennikarka z reguły wygląda o 20 lat młodziej. Tym razem jednak lawinę krytycznych komentarzy wywołało jej selfie z Donaldem Tuskiem.
Publicystka TVN24 nie od dziś ma łatkę dziennikarki sympatyzującej z obozem władzy, której zarzuca się brak obiektywizmu. Zdaniem jej przeciwników świadczą o tym bliskie relacje z politykami partii rządzącej, w tym m.in. z byłym premierem, Donaldem Tuskiem, z którym znają się od ponad dwóch dekad, i z czym Olejnik niespecjalnie się kryje.
Dowodem na zażyłość dziennikarki z obecnym szefem Rady Unii Europejskiej może być m.in. to zdjęcie, na którym Tusk przyjacielsko ją obejmuje. Komentarz: "To se ne vrati... Teraz rządzą kobiety" wskazuje, że Olejnik z nostalgią wspomina czasy, kiedy miała więcej okazji do spotkań z premierem. Wspólna fotka spotkała się jednak ze sporą dezaprobatą.
"Pani Moniko, nie ma czym się chwalić! To dowód na stronniczość. Lepiej trzymać w szufladzie dla wnuków"- napisała jedna z internautek. Inni komentowali to w podobnym tonie.
"Tragedia, wolnych mediów już nie ma", "Oto cała twarz 'obiektywnego' TVN-u" czy "Idealny przykład tego jak nie powinien wyglądać stosunek mediów do polityki" - czytamy na profilu gwiazdy TVN24.
Najwyraźniej jednak Monika Olejnik nie przejmuje się takimi opinaniami. Nie jest to przecież pierwsze - ani z pewnością nie ostatnie - tego typu zdjęcie z Tuskiem. Przypomnijmy sobie poprzednie. Popieracie zachowanie gwiazdy TVN24 czy raczej razi was spoufalanie się dziennikarzy z politykami?
KM/AOS