Monika Kuszyńska: "Zostawmy wszelkie uprzedzenia za sobą"
W pierwszym półfinale 60. jubileuszowej edycji Eurowizji, który odbędzie się 19 maja, zobaczymy szesnaścioro wykonawców, z których do finału przejdzie tylko dziesiątka. Dwa dni później, czyli 23 maja, poznamy kolejnych reprezentantów, którzy powalczą o miejsce w sobotnim finale. Wśród nich będzie m.in. Monika Kuszyńska. Wokalistka z Polski w rozmowie z dziennikarzami austriackich mediów opowiadała o utworze "In The Name Of Love".
19.05.2015 | aktual.: 19.05.2015 13:51
- Zawsze staram się, by moja muzyka i inne działania miały jakieś głębsze znaczenie. To przesłanie to "zbudujmy most", zostawmy uprzedzenia za sobą i kochajmy ludzi, siebie nawzajem - powiedziała po angielsku.
I to właśnie swoboda z jaką komunikowała się w tym języku nasza reprezentantka zrobiła na nas wrażenie. Tym bardziej, jeśli przypomnimy sobie ubiegłoroczne zamieszanie wokół Donatana i Cleo, którzy na konferencji prasowej korzystali z pomocy tłumacza. Plotkarskie portale szybko uznały to za wpadkę i wytknęły artystom językowe braki. Jak widać, była wokalistka zespołu Varius Manx nie tylko nie krępuje się mówić w obcym języku, ale też nieźle sobie z tym radzi.