Mischa Barton kaprysi na planie "The Beautiful Life"
Mischa Barton zachowuje się jak rozkapryszona diwa na planie serialu "The Beautiful Life".
Naoczni świadkowie twierdzą, że aktorka jest nieuprzejma w stosunku do reżysera oraz że wymaga, aby jej nadskakiwano.
23.09.2009 11:30
- Mischa wdaje się w dyskusje z reżyserem, jest dla niego bardzo niemiła - zdradza pracownik ekipy filmowej. - Cały czas żąda, aby ktoś robił jej kawę rozpuszczalną. Czasami, gdy już dostanie tę kawę, gapi się na nią przez kilka minut i mamrocze do siebie: "Kto zrobi mi kawę? Niech ktoś zrobi mi kawę".
Przypomnijmy, że w lipcu Barton spędziła dwa tygodnie na oddziale psychiatrycznym szpitala Cedars-Sinai w Los Angeles. Aktorka zapewniła ostatnio, że czuje się doskonale i że "nie jest szajbuską".
W serialu "The Beautiful Life" Brytyjka wciela się w postać Sonji Stone.