"Miodowe lata": Serialowy fenomen, do którego widzowie wciąż chętnie wracają
O serialu znów zrobiło się głośno, a to za sprawą pewnego artykułu. Okazuje się, że w sieci trwa "cicha wojna", która dotyczy właśnie ekranowego małżeństwa Krawczyków i ich przyjaciół. O co poszło? W czym tkwi fenomen komediowej produkcji, która wciąż wzbudza tyle emocji?
Walka o Krawczyków
W czym tkwi sukces?
Komediowa produkcja doczekała się sześciu sezonów, na które złożyło się 126 epizodów plus 5 specjalnych. Kręcona była na deskach Teatru Żydowskiego w Warszawie. Dzięki obrotowej scenie możliwa była szybka zmiana scenografii.
Telewizyjny hit był wielokrotnie nagradzany. Wyróżniono go m.in. Telekamerą, a także statuetkami Błękitnego Melonika Charliego na Festiwalu Dobrego Humoru.
Spora zasługa w tym znakomitych aktorów, których można było podziwiać na ekranie. W czwórkę głównych bohaterów wcielili się: Cezary Żak, Artur Barciś, Dorota Chotecka i Agnieszka Pilaszewska. Gdy ta ostatnie niespodziewanie odeszła z serii, wielu widzów było załamanych.
Od tego momentu w roli Aliny oglądać mogliśmy Katarzynę Żak. Nie udało się jej jednak dorównać poprzedniczce.
Perypetie bohaterów wywoływały salwy śmiechu
O czym był ten uwielbiany przez publiczność serial? Przedstawiał historię dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw, mieszkających w kamienicy przy ulicy Wolskiej 33 w Warszawie.
Głównym bohaterem był motorniczy tramwaju nr 18, egoistyczny Karol Krawczyk oraz sympatyczny, pracujący w miejskiej kanalizacji Tadeusz Norek. Obaj byli najlepszymi przyjaciółmi oraz członkami Klubu Sierżantów Elitarnych Jednostek Desantowych. Mimo ciągłych kłopotów byli niepoprawnymi optymistami.
W każdym niemal odcinku poszukiwali sposobów na zarobienie fortuny, co prowadziło do przeróżnych, komicznych perypetii. Bohaterowie byli infantylni, gapowaci i mało rozgarnięci, lecz też, mimo braku pieniędzy, niezwykle uczciwi.
Obaj byli nierozłączni, chociaż często dochodziło między nimi do wielu konfliktów i sprzeczek. Żona Krawczyka – Alina, jak i żona Norka - Danuta, starały się gasić nielogiczny zapał swoich mężów. Niestety, bez skutku. Nie potrafiły powstrzymać małżonków przed kolejnymi absurdalnymi pomysłami.
Widzowie wciąż chcą ich oglądać
Kto by pomyślał, że sitcom z czasem zyska miano kultowego. Okazuje się, że mimo upływu lat wciąż cieszy się popularnością. Fani z wytęsknieniem czekają na kolejne powtórki w telewizji, a niecierpliwi szukają odcinków w internecie.
Niestety, nie ma legalnego źródła, z którego można ściągnąć lub zobaczyć online przygody Krawczyków i ich sąsiadów. W sieci znaleźć można niektóre epizody sitcomu. Znikają one jednak równie szybko jak się pojawiają. Dlaczego?
Nielegalny proceder kwitnie
- Cicha walka trwa. "Miodowe Lata" pojawiają się na YouTube, po czym są kasowane. I za chwilę znowu lądują w Sieci. A dałoby się przecież inaczej. Legalnie - informuje gadzetomania.pl (zachowano pisownię oryginalną).
Jak podaje serwis, prawa do puszczania serialu w internecie blokuje właściciel licencji, na podstawie której powstała polska wersja serialu. Nie daje jednak zbyt wielu alternatyw dla spragnionych powtórek sitcomu fanów.
Tym pozostaje jedynie śledzenie z uwagą programu telewizyjnego w poszukiwaniu upragnionej rozrywki.
Obecnie seria emitowany jest na antenie TV6 i Polsatu 2. Wiele osób nie ma jednak dostępu do tych kanałów.
To już się pewnie nie zmieni
O niesłabnącej popularności "Miodowych lat" świadczy fakt, że zamieszczone w internecie odcinki serialu, które nie zostały jeszcze usunięte, mają od kilkunastu nawet to kilkuset tysięcy odtworzeń.
Być może pod naciskiem fanów włodarze Polsatu zdecydują się zamieścić przynajmniej pierwsze sezony sitcomu na swojej platformie multimedialnej, na której można oglądać online część produkcji stacji, jak m.in. "Na krawędzi".
Na forach internetowych sympatycy Krawczyków apelują także o wydanie ich przygód na DVD. A to może się udać! W końcu nic nie działa tak mobilizująco, jak perspektywa łatwego zarobku.