"Miłość na bogato": Sylwia Nowak znów lansuje się na ściankach

Sylwia Nowak zyskała popularność dzięki występom w kontrowersyjnym i wyśmiewanym przez widzów serialu "Miłość na bogato". Choć, podobnie jak pozostałe osoby biorące udział w produkcji, z aktorstwem była na bakier, to udało jej się zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów. I nie ma co się oszukiwać, głównym powodem zainteresowania celebrytką jest jej uroda. Mimo że gwiazdka zagrała jedynie w pierwszym sezonie serialu, wciąż uczestniczy w show-biznesowych imprezach. Być może chce w ten sposób przypomnieć o sobie widzom. Odkąd odeszła z produkcji Vivy, pojawiła się jedynie na okładce "Playboya" i... słuch o niej zaginął. Po krótkiej przerwie znów powróciła do tego, w czym czuje się najlepiej, czyli pozowania na ściankach. Tym razem pojawiła się otwarciu jednej z warszawskich restauracji. Na tę okazję wybrała czarną, krótką bluzkę, która odsłoniła umięśniony brzuch i spódnicę za kolano w tym samym kolorze. Do całości dobrała jasne szpilki i małą torebkę na długim pasku. Nieodłącznym elementem jej wyglądu jest
zawsze ten sam uśmiech. Nie macie wrażenia, że jest on dokładnie wyreżyserowany? Zobaczcie, jak wdzięczyła się do fotoreporterów! ar/aos

Sylwia Nowak zyskała popularność dzięki występom w kontrowersyjnym i wyśmiewanym przez widzów serialu "Miłość na bogato". Choć, podobnie jak pozostałe osoby biorące udział w produkcji, z aktorstwem była na bakier, to udało jej się zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów. I nie ma co się oszukiwać, głównym powodem zainteresowania celebrytką jest jej uroda.

Mimo że gwiazdka zagrała jedynie w pierwszym sezonie serialu, wciąż uczestniczy w show-biznesowych imprezach. Być może chce w ten sposób przypomnieć o sobie widzom, ponieważ odkąd odeszła z produkcji Vivy, pojawiła się okładce "Playboya" i... słuch o niej zaginął. Po krótkiej przerwie znów powróciła do tego, w czym czuje się najlepiej, czyli pozowanie na ściankach.

Tym razem pojawiła się otwarciu jednej z warszawskich restauracji. Na tę okazję wybrała czarną, krótką bluzkę, która odsłoniła umięśniony brzuch celebrytki i spódnicę za kolano w tym samym kolorze. Do całości dobrała jasne szpilki i małą torebkę na długim pasku. Nieodłącznym elementem jej wyglądu jest zawsze ten sam uśmiech. Nie macie wrażenia, że jest on dokładnie wyreżyserowany?

Zobaczcie, jak wdzięczyła się do fotoreporterów!

Sylwia Nowak zyskała popularność dzięki występom w kontrowersyjnym i wyśmiewanym przez widzów serialu "Miłość na bogato". Choć, podobnie jak pozostałe osoby biorące udział w produkcji, z aktorstwem była na bakier, to udało jej się zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów. I nie ma co się oszukiwać, głównym powodem zainteresowania celebrytką jest jej uroda.

Mimo że gwiazdka zagrała jedynie w pierwszym sezonie serialu, wciąż uczestniczy w show-biznesowych imprezach. Być może chce w ten sposób przypomnieć o sobie widzom, ponieważ odkąd odeszła z produkcji Vivy, pojawiła się okładce "Playboya" i... słuch o niej zaginął. Po krótkiej przerwie znów powróciła do tego, w czym czuje się najlepiej, czyli pozowanie na ściankach.

Tym razem pojawiła się otwarciu jednej z warszawskich restauracji. Na tę okazję wybrała czarną, krótką bluzkę, która odsłoniła umięśniony brzuch celebrytki i spódnicę za kolano w tym samym kolorze. Do całości dobrała jasne szpilki i małą torebkę na długim pasku. Nieodłącznym elementem jej wyglądu jest zawsze ten sam uśmiech. Nie macie wrażenia, że jest on dokładnie wyreżyserowany?

Zobaczcie, jak wdzięczyła się do fotoreporterów!

Sylwia Nowak zyskała popularność dzięki występom w kontrowersyjnym i wyśmiewanym przez widzów serialu "Miłość na bogato". Choć, podobnie jak pozostałe osoby biorące udział w produkcji, z aktorstwem była na bakier, to udało jej się zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów. I nie ma co się oszukiwać, głównym powodem zainteresowania celebrytką jest jej uroda.

Mimo że gwiazdka zagrała jedynie w pierwszym sezonie serialu, wciąż uczestniczy w show-biznesowych imprezach. Być może chce w ten sposób przypomnieć o sobie widzom, ponieważ odkąd odeszła z produkcji Vivy, pojawiła się okładce "Playboya" i... słuch o niej zaginął. Po krótkiej przerwie znów powróciła do tego, w czym czuje się najlepiej, czyli pozowanie na ściankach.

Tym razem pojawiła się otwarciu jednej z warszawskich restauracji. Na tę okazję wybrała czarną, krótką bluzkę, która odsłoniła umięśniony brzuch celebrytki i spódnicę za kolano w tym samym kolorze. Do całości dobrała jasne szpilki i małą torebkę na długim pasku. Nieodłącznym elementem jej wyglądu jest zawsze ten sam uśmiech. Nie macie wrażenia, że jest on dokładnie wyreżyserowany?

Zobaczcie, jak wdzięczyła się do fotoreporterów!

Sylwia Nowak zyskała popularność dzięki występom w kontrowersyjnym i wyśmiewanym przez widzów serialu "Miłość na bogato". Choć, podobnie jak pozostałe osoby biorące udział w produkcji, z aktorstwem była na bakier, to udało jej się zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów. I nie ma co się oszukiwać, głównym powodem zainteresowania celebrytką jest jej uroda.

Mimo że gwiazdka zagrała jedynie w pierwszym sezonie serialu, wciąż uczestniczy w show-biznesowych imprezach. Być może chce w ten sposób przypomnieć o sobie widzom, ponieważ odkąd odeszła z produkcji Vivy, pojawiła się okładce "Playboya" i... słuch o niej zaginął. Po krótkiej przerwie znów powróciła do tego, w czym czuje się najlepiej, czyli pozowanie na ściankach.

Tym razem pojawiła się otwarciu jednej z warszawskich restauracji. Na tę okazję wybrała czarną, krótką bluzkę, która odsłoniła umięśniony brzuch celebrytki i spódnicę za kolano w tym samym kolorze. Do całości dobrała jasne szpilki i małą torebkę na długim pasku. Nieodłącznym elementem jej wyglądu jest zawsze ten sam uśmiech. Nie macie wrażenia, że jest on dokładnie wyreżyserowany?

Zobaczcie, jak wdzięczyła się do fotoreporterów!

Sylwia Nowak zyskała popularność dzięki występom w kontrowersyjnym i wyśmiewanym przez widzów serialu "Miłość na bogato". Choć, podobnie jak pozostałe osoby biorące udział w produkcji, z aktorstwem była na bakier, to udało jej się zgromadzić wokół siebie sporą grupę fanów. I nie ma co się oszukiwać, głównym powodem zainteresowania celebrytką jest jej uroda.

Mimo że gwiazdka zagrała jedynie w pierwszym sezonie serialu, wciąż uczestniczy w show-biznesowych imprezach. Być może chce w ten sposób przypomnieć o sobie widzom, ponieważ odkąd odeszła z produkcji Vivy, pojawiła się okładce "Playboya" i... słuch o niej zaginął. Po krótkiej przerwie znów powróciła do tego, w czym czuje się najlepiej, czyli pozowanie na ściankach.

Tym razem pojawiła się otwarciu jednej z warszawskich restauracji. Na tę okazję wybrała czarną, krótką bluzkę, która odsłoniła umięśniony brzuch celebrytki i spódnicę za kolano w tym samym kolorze. Do całości dobrała jasne szpilki i małą torebkę na długim pasku. Nieodłącznym elementem jej wyglądu jest zawsze ten sam uśmiech. Nie macie wrażenia, że jest on dokładnie wyreżyserowany?

Zobaczcie, jak wdzięczyła się do fotoreporterów!