"Milionerzy". Uczestnik wykorzystał koło ratunkowe na pierwszym pytaniu

W ostatnim odcinku "Milionerów" grę kontynuował pan Zbigniew. Choć szedł jak burza, pytanie za 125 tys. zł sprawiło mu dużą trudność. Po nim grę rozpoczął Karol z Warszawy, który miał problem już na pierwszym pytaniu.

"Milionerzy". Karol miał problem z pierwszym pytaniem
"Milionerzy". Karol miał problem z pierwszym pytaniem
Źródło zdjęć: © kadr z programu
oprac. KBS

22.03.2023 07:48

W ostatnim odcinku "Milionerów" walkę o milion z poprzedniego odcinka kontynuował pan Zbigniew Szcześniak, zastępca burmistrza z Białej Rawskiej. Poprzednio odpowiedział poprawnie na trzy pytania, więc tym razem usłyszał pytanie za 5 tys. zł.

Niegdyś wiktualia, dziś:

A. aktualności

B. kruczki prawne

C. ofiarność ofiar

D. żywność.

Pan Zbigniew nie zastanawiał się długo i bez wahania zaznaczył odpowiedź D. żywność. Miał rację i przeszedł dalej.

Kolejne pytania nie sprawiły uczestnikowi najmniejszego problemu i odpowiedział na nie błyskawicznie. Problem sprawiło mu dopiero pytanie o kaczkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co po stawie pływa i kaczka się nazywa?

A. międzyksiężycówka

B. nadwódka

C. przedpiołunówka

D. podgorzałka.

Pan Zbigniew poprosił o koło ratunkowe pół na pół i ostatecznie zaznaczył odpowiedź D. podgorzałka. Była to odpowiedź poprawna, a uczestnik zdobył kwotę gwarantowaną 40 tys. zł.

Problem pojawił się, gdy pan Zbigniew usłyszał pytanie za 125 tys. zł.

Miernik wartości pokarmowej kasz, używany też do określania zapotrzebowania bydła na pożywienie, to:

A. jednostka owsiana

B. indeks kiszonki

C. probierz zielonki

D. miara węglowodanowa

Pan Zbigniew szybko odrzucił odpowiedzi B. indeks kiszonki oraz C. probierz zielonki. Zaznaczył odpowiedź D. miara węglowodanowa. Niestety poprawna odpowiedź to A. jednostka owsiana.

Pan Zbigniew odszedł z programu z gwarantowaną kwotą 40 tys. zł, ale jego rozległa wiedza i styl gry zaimponował nawet Hubertowi Urbańskiemu.

Po nim do studia wszedł Karol Moszumański, student prawa z Warszawy. Uczestnik miał problem już przy pierwszym pytaniu.

Które miejsce zapisało się w języku jako symbol szybkiego załatwiania spraw?

A. piekarnia

B. drukarnia

C. lecznica

D. dworzec

Pan Karol zdecydował się na koło ratunkowe. Poprosił publiczność o podpowiedź. Ta w 67% zaznaczyła odpowiedź A. piekarnia. Uczestnik postanowił pójść za tą podpowiedzią i też zaznaczył tę odpowiedź. Jak się okazało, słusznie.

- Nie słyszałeś nigdy, spokojnie to nie piekarnia? – zapytał Hubert.

Kolejne pytanie nie sprawiło uczestnikowi problemu, ale zaraz po nim skończył się czas. Dalsze zmagania studenta z Warszawy zobaczymy w kolejnym odcinku "Milionerów".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" omawiamy 95. galę wręczenia Oscarów. Czy werdykt jest słuszny? Kto był największym przegranym? Jakie kreacje gwiazd nas zachwyciły? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)