"Milionerzy": uczestnik szedł jak burza. Pokonało go pytanie o Beatlesów
"Milionerzy" powrócili z nowym sezonem. I znów uczestnicy przekonali się, że o zwycięstwie decyduje nie tylko szeroka wiedza, ale też zorientowanie w popkulturze. Gracz miał spory problem z pytaniem dotyczącym The Beatles.
Zmagania uczestników w 14. edycji programu rozpoczął Marek Ryński z Warszawy. Ukończył stosunki międzynarodowe, ale na co dzień pracuje w branży IT. Szybko okazało się, że z wylosowanymi pytaniami radzi sobie całkiem nieźle, choć nie stronił od kół ratunkowych.
Ostatecznie udało mu się wybrnąć z zagadnień dotyczących matematyki, geografii i filmu. Udało mu się też wytypować odpowiedni wiersz Wisławy Szymborskiej, który zaśpiewała sanah na płycie "sana śpiewa poezyje".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duży problem pojawił się przy innym pytaniu dotyczącym muzyki. Dodajmy, że wartym już 125 tys. zł. "Który z Bitelsów na słynnym zdjęciu z okładki albumu 'Abbey Road' jest bosy?" - usłyszał. Do wyboru miał rzecz jasna Paula McCartneya, Ringo Starra, Johna Lennona i George’a Harrisona.
Nie był pewien odpowiedzi, więc wykorzystał ostatnie koło ratunkowe i w ramach telefonu do przyjaciela zadzwonił do przyszłego teścia.
— Chyba Ringo, ale nie jestem pewny – podpowiedział Darek.
— Hubercie, zostańmy przy 75 tys. zł – zdecydował Marek, który bał się zaryzykować. Ostatecznie zrezygnował z dalszej gry.
— Poprawna odpowiedź, to Paul McCartney, możesz odetchnąć – podsumował Hubert Urbański.
Oglądaliście ten odcinek?