Milionerzy: uczestnik sporo zaryzykował. Odpadł na pytaniu o ćwierć miliona
Uczestnik ostatniego odcinka teleturnieju z pytania na pytanie grał coraz odważniej. Spontaniczność, która mu się na koniec udzieliła, jednak mało mu się opłaciła.
Zawodnik z Zielonej Góry rozkręcał się z pytania na pytanie. Co ciekawe, więcej problemów sprawiały mu pytania za mniejsze kwoty i szybko wykorzystał koła ratunkowe. Przy ich pomocy udało mu się poprawnie odpowiedzieć, że krajanem Cristiano Ronaldo jest Jose Mourinho i zdecydować, na którym z kontynentów jest najmniej państw (chodziło o Amerykę Południową). Ku swojej radości zgromadził pokaźną sumę 125 tys. zł.
Przy ostatnim pytaniu natomiast postanowił w pełni zaufać intuicji. Zapytał tylko Urbańskiego, czy chciałby, żeby zaryzykował. Prowadzący nie musiał nawet go specjalnie zachęcać. Rezolutny informatyk miał taką ochotę się sprawdzić w grze o ćwierć miliona, że nie przeszkadzało mu, że może stracić 85 tys. zł.
Z przekonaniem zaznaczył, że kolaudacja to zachwyt krytyka nad filmem. Jakież więc było jego zdziwienie, gdy okazało się, że to komisyjny odbiór budowy. Zawodnik ostatecznie został z 40 tys. zł. Trzeba jednak przyznać, że jak rzadko komu, odwagi w grze mu nie brakowało!
