Milionerzy: uczestniczka nie zaufała intuicji. Zbiło ją z tropu pytanie o szprychę rowerową
Gdy stres bierze górę, problem może sprawić nawet pozornie najprostsze pytanie. Czasem nie warto wątpić we własną intuicję.
Dla uczestniczki ostatniego odcinka kłopotliwe okazało się już pierwsze pytanie dotyczące imienia legendy piłki nożnej – Maradony. Jednak dzięki pomocy publiczności podała dobrą odpowiedź – Diego.
Mimo że za następne pytanie można było zdobyć zaledwie tysiąc złotych, odpowiedź na nie sprawiła spory problem. Uczestniczka początkowo obstawiała że szprycha łączy piastę z obręczą, ale nie była pewna odpowiedzi. Proponowane warianty, które przeczytał jej Hubert Urbański, brzmiały: A) obręcz z dętką, B) dętkę z piastą, C) piastę z obręczą, D) obręcz z widelcem.
Postanowiła upewnić się wykorzystując telefon do przyjaciela. Konsultacja niestety zamiast rozwiać wątpliwości, jeszcze ich namnożyła. Zawodniczka wykorzystała więc dodatkowo koło 50/50. Po dłuższej chwili zastanowienia ostatecznie nie wybrała odpowiedzi C, o której myślała od początku. Zaznaczyła, że szprycha łączy obręcz z widelcem i musiała się pożegnać z grą. Widzowie zaś po raz kolejny przekonali się, że często to właśnie pierwsza odpowiedź jest najlepsza i warto zaufać intuicji. Oglądaliście ten odcinek?