Trwa ładowanie...

Milionerzy: "Trudno, najwyżej" powiedziała do Urbańskiego uczestniczka tuż przed tym, jak odpadła

W ostatnim odcinku "Milionerów" jak zwykle nie zabrakło emocji. Ale nie wszyscy uczestnicy ulegają presji Huberta Urbańskiego. Iwona nie przestawała się uśmiechać nawet wtedy, kiedy odpadała z odcinka.

Milionerzy: "Trudno, najwyżej" powiedziała do Urbańskiego uczestniczka tuż przed tym, jak odpadłaŹródło: East News, fot: East News
d4llkb9
d4llkb9

"Milionerzy" od zawsze budzą emocje. I nic w tym dziwnego, bo gra o milion potrafi podnieść ciśnienie. Nawet przed telewizorem. Ostatni odcinek powinien być przestrogą dla tych, którzy do odpowiedzi na pytania Huberta Urbańskiego pochodzą "z dystansem".

ZOBACZ TAKŻE: A na co TY wydałbyś milion złotych?

Iwona Idzikowska kontynuowała grę z poprzedniego odcinka. Zaledwie 10 pytań dzieliło ją do miliona. Niestety, w studiu "Milionerów" nie zagrzała zbyt długo.

Pierwsze pytanie tego odcinka warte było dwa tysiące zł. Muzyka nie okazała się jej najmocniejszą stroną, więc o pomoc musiała poprosić publiczność. - Trudno, najwyżej - powiedziała. Zaufała publiczności i mimo niepewności poprawnie odpowiedziała na pytanie.

Materiał prasowy
Źródło: Materiał prasowy, fot: Materiały prasowe

Do kolejnego pytania uczestniczka również podeszła z dystansem. Koło ratunkowe 50/50 wyjątkowo się przydało. Iwona nie znała serialu "Dom grozy", co okazało się powodem do żartów. Okazało się, że sam Hurbański nie miał pojęcia o tej produkcji. - No to jest nas dwoje - skwitowała.

Materiał prasowy
Źródło: Materiał prasowy, fot: Materiały prasowe

Zaznaczyła odpowiedź na chybił trafił. I niestety, nie trafiła. Odpadła z odcinka.
Hubert Urbański do gry zaprosił kolejną osobę, która najszybciej odpowiedziała na pytanie. Leszek Leśniak zasiadł naprzeciw prowadzącego i zaczął walkę o milion.

d4llkb9

Również kolejny z uczestników nie błyszczał wiedzą. Już przy pytaniu wykorzystał dwa koła ratunkowe.

Materiał prasowy
Źródło: Materiał prasowy, fot: Materiały prasowe

Po konsultacji z przyjacielem, uczestnik zaznaczył prawidłowo odpowiedź C. Nieco później nie miał tyle szczęścia. Wykorzystał ostatnie koło ratunkowe, ale i tak na pytanie odpowiedział błędnie.
Ostatecznie wygrał 40 tys. zł.

d4llkb9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4llkb9