"Milionerzy": studenci nie popisali się wiedzą. Odpadli na samym początku

22-latek wyłożył się na pytaniu o "Dzień świra". Studentka nie wiedziała, co ile lat rozgrywane są mistrzostwa świata w piłce nożnej.

Grzegorz z Katowic zdziwił się, że Adaś Miauczyński nie miał na myśli robienia selfie

Źródło zdjęć: © TVN/stopklatka

Jakub Zagalski

28 lutego 2018, 21:55

Dzisiejszy odcinek "Milionerów" rozpoczął się od walki o 250 tys. zł, jednak Emilia, nauczycielka języka polskiego pracująca z obcokrajowcami, szybko ustąpiła miejsca kolejnym graczom. Dopingowana przez mamę, chłopaka i pluszową kurę Zosię, zrezygnowała po przeczytaniu pytania i skonsultowaniu się z tatą. Mimo że oboje typowali poprawną odpowiedź w pytaniu o to, gdzie osoba prywatna nie może wywieszać flagi państwowej (na maszcie na dachu budynku).

Jej miejsce w walce o milion zajął Grzegorz Gepfert, 22-letni student politechniki i siatkarz GKS Katowice. Problem sprawiło mu już drugie pytanie (zużył na nie pomoc publiczności), jednak prawdziwe schody zaczęły się na kolejnym, dotyczącym kultowego cytatu z "Dnia świra".

Po reakcji 22-latka od razu można było wyczuć, że nie oglądał kultowego filmu z Markiem Kondratem w roli głównej. I choć pewnie nie raz słyszał o "robieniu dzióbka", to błędnie skojarzył to… z robieniem selfie.

Użytkownicy Twittera nie mieli litości dla Grzegorza, szeroko komentując jego nieznajomość polskiej kinematografii:

Honor polskich studentów mogła uratować kolejna zawodniczka, Grażyna Niwińska, która przyznała się, że we wrześniu wychodzi za mąż. Hubert Urbański nawiązał do tego przy drugim pytaniu o Ryana Goslinga, którego Grażyna chętnie by zaprosiła na wieczór panieński.

Zanim jednak usłyszała to pytanie, miała nie lada zagwozdkę przy pierwszym, dotyczącym częstotliwości rozgrywania mistrzostw świata w piłce nożnej. Studentka przyznała, że ani ona, ani jej narzeczony nie interesują się tym sportem, więc w ostateczności wolała zdać się na wiedzę publiczności. I słusznie.

Mając dwa koła i dwie dobre odpowiedzi za sobą, Grażyna wysłuchała trzeciego pytania o kolbę i kaczan, które są tożsame z kukurydzą. Studentka była gotowa udzielić właśnie takiej odpowiedzi, jednak niepotrzebnie zaczęła analizować pozostałe warianty i jej uwagę przykuł karabin. Kolbę karabin oczywiście posiada, ale kaczan? Siedzący na widowni narzeczony, który miał nietęgą minę przy żartach o Ryanie Goslingu na wieczorze panieńskim, również obstawiał karabin. Niestety ta zgodność (przed)małżeńska zaowocowała wyłącznie gwarantowanym 1000 zł i niemożnością kontynuowania walki o wyższe stawki w kolejnym odcinku.

Oglądaj swoje ulubione programy za darmo na komputerze, telefonie i telewizorze! Sprawdź WP Pilot!