"Milionerzy": pytania były nieistotne. Uczestniczka skradła całe show

Kolejnym uczestnikiem, który postanowił sprawdzić swoją wiedzę i zmierzyć się z pytaniami Huberta Urbańskiego, był Patryk - młody lekarz z Wrocławia. Widzowie od razu zapałali do niego sympatią. Powodem nie były jednak rozległe kompetencje, ale… uroda. Internauci prześcigali się w zasypywaniu Twittera komplementami na temat wyglądu zawodnika.

Niestety, nasz przystojny lekarz nie zabrnął zbyt daleko i po kilku pytaniach opuścił studio. Jego miejsce na fotelu zajęła pani Maria Kosieradzka. Uczestniczka nie tylko szła jak burza, ale również błyskawicznie zdobyła sympatię publiczności. Jej energia, uśmiech, powiedzonka i żarty bawiły widownię do łez. Trudno również nie uśmiechnąć się do ekranu, widząc dziecięcą radość pani Marii z poprawnych odpowiedzi.

Chyba wszystkim telewidzom, internautom, a nawet Hubertowi Urbańskiemu udzielił się entuzjazm uczestniczki. Użytkownicy Twittera również rozgrzali serwis do czerwoności, nie mogąc wyjść z podziwu nad temperamentem zawodniczki. Ostatecznie pani Maria opuściła program z 40 tys. złotych na koncie i ogromnym aplauzem publiczności.