"Milionerzy". Pomylił misia ze środkiem do odkażania
W ostatnim odcinku programu "Milionerzy" o wygraną walczył pan Jędrzej. Szedł jak burza, zaskakując swoją rozległą wiedzą, ale w pewnym momencie niestety się pomylił.
Nowym uczestnikiem programu "Milionerzy" był Jędrzej Sierakowski, prawnik, muzyk i filozof z Poznania. W poprzednim odcinku udało mu się wygrać gwarantowany 1 tys. zł, więc grę w nowym odcinku zaczął od pytania za 2 tys zł. Odpowiadał szybko i sprawnie na kolejne, coraz trudniejsze pytania, aż w końcu dotarł do pytania za 125 tys. zł.
Kolargol:
a) Odkaża rany
b) To sympatyczny miś
c) To zol złota
d) Oplata szyję
- Na pewno jest to miś. Zaznaczmy odpowiedź b, ostatecznie – powiedział pan Jędrzej. Niestety prawidłową odpowiedzią było a) Odkaża rany. - Niestety miś to Kolargol pisany przez C – wytłumaczył Hubert Urbański. - Pospieszyłem się – przyznał uczestnik.
Z programu odszedł z gwarantowaną kwotą 40 tys. zł.
Mają fortuny, nie mają jednego: wykształcenia
Kolejnym uczestnikiem był Marcin Kożuszek, który zawodowo zajmuje się bezpieczeństwem antyterrorystycznym. Na co dzień mieszka we Wrocławiu.
Pan Marcin zawahał się już na trzecim pytaniu za 2 tys. zł.
Co z definicji nie miało charakteru obronnego?
a) Pałac
b) Gród
c) Twierdza
d) Fort
- Jest mi strasznie wstyd, ale poproszę o koło ratunkowe pół na pół – powiedział Marcin. Zostały odpowiedzi a) i c). Ostatecznie zawodnik wybrał odpowiedź a) pałac, która była prawidłowa.
Dalszą część jego gry zobaczymy w kolejnym odcinku.