"Milionerzy": Fiat 126p bohaterem odcinka

Polacy pokochali hit TVN. Każdy odcinek i poziom pytań zadawanych uczestnikom, rozpala internautów do czerwoności. W dzisiejszym odcinku dominowały pytania motoryzacyjne.

"Milionerzy": Fiat 126p bohaterem odcinka
Źródło zdjęć: © Stopklatki TVN
oprac. Arek Durka

Rywalizacja o milion złotych rozpocząła się od pytania za 40 tys. zł. Karol bez problemu odgadł, że "Cztery pory roku" Antonia Vivaldiego to cztery koncerty skrzypcowe. Przy kolejnym pytaniu zawodnik poprosił publiczność o pomoc. Choć głosy rozłożyły się prawie po równo, Karol zaryzykował i zaznaczył poprawną odpowiedź. Dla osób, które nie wiedzą - Zawoja to największa wieś w Polsce, która leży u stóp Babiej Góry. Sympatyczny uczestnik "Milionerów" cieszył się z 75 tys. zł.

Kolejne pytanie sprawiło mu większe problemy. Karol skorzystał z ostatniego koła ratunkowego i zagrał va banque, odpowiadając, że Kucharska budyniówka to czapka. Zawodnik miał wyjątkowe szczęście. Ryzyko się opłacało i uczestnik zgarnął 125 tys. zł. Kiedy jednak usłyszał pytanie za ćwierć miliona, postanowił się wycofać. Karol miał problem z pytaniem o światła, jakie powinien mieć włączone samochód, który jest holowany. Chodziło oczywiście o światła pozycyjne.

Kolejnym zawodnikiem, który stanął do walki o milion złotych, był Jakub. Jego największym marzeniem była podróż przez Amerykę. Przez pierwsze pytanie przebrnął bez problemu i szedł jak burza. Niestety zatrzymał się przy pytaniu odnośnie miłości Toma Hanksa do polskich samochodów. Kuba poprosił publiczność o pomoc, a ta bez wahania zaznaczyła, że chodzi o Fiata 126p.

Niestety zawodnika ostatecznie pokonała zbytnia pewność siebie. Pomylił się przy pytaniu o wiek koni, biorących udział w derbach i zaznaczył złą odpowiedź. Ostatecznie zakończył rozgrywkę z gwarantowanym tysiącem zł.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)