"Milionerzy". Mieli szansę na dużą wygraną. Pogrążyło ich pytanie z historii
Odcinek "Milionerów" wyemitowany 1 czerwca został nakręcony specjalnie pod Dzień Dziecka. Przed Hubertem Urbańskim usiadło dwóch znanych aktorów ze swoimi dorosłymi pociechami. Na jakich pytaniach się wyłożyli?
Produkcja "Milionerów" co jakiś czas przygotowuje odcinek specjalny z udziałem gwiazd i celebrytów. Na Dzień Dziecka zaproszono do studia Jana Peszka z synem Błażejem oraz Cezarego Pazurę z córką Anastazją.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Jako pierwsi o milion walczył duet Peszków. Spokrewnieni aktorzy bez większych trudności doszli do pytania za 75 tys. zł. Tutaj jednak zaczęły się schody, bo żaden z nich nie znał odpowiedzi.
Finałowy mecz Wimbledonu z 2008 roku jest uznawany za tenisowy mecz wszech czasów. W tym meczu:
a) Federer pokonał Nadala
b) Nadal pokonał Federera
c) Djokovic pokonał Nadala
d) Murray pokonał Djokovica
– Możemy poszaleć, bo i tak mamy gwarantowane 40 tysięcy – stwierdził Błażej Peszek. Ojciec Jan nie mając pojęcia, jaka jest właściwa odpowiedź, zdecydował się na strzał. Wybrali odpowiedź C, a właściwa kryła się pod B.
Po Peszkach przyszła kolej na Cezarego Pazurę i córkę Anastazję. 33-latka jest dzieckiem aktora z pierwszego małżeństwa i co jakiś czas pokazuje się z tatą i macochą na ściankach.
Ojciec z córką mieli pewne problemy przy niektórych pytaniach, ale umiejętnie wykorzystali koła ratunkowe, co pozwoliło im dojść do pułapu 125 tys. Zł. Brzmiało ono tak:
Kto w obliczu wielkiej wojny przygotował 20 rentgenowskich ambulansów, przeszedł niezbędne kursy, żeby je prowadzić i naprawiać?
a) Maria Skłodowska-Curie
b) Eve Curie
c) Pierre Curie
d) Frederic Joliot-Curie
Ani Cezary, ani Anastazja nie znali właściwej odpowiedzi, ale zaczęli głośno kombinować. W końcu tata zwrócił się do córki, by ta "podjęła męską decyzję". W tej sytuacji strzelili, prosząc o zaznaczenie odpowiedzi C. Niestety tak jak u Peszków okazała się ona niewłaściwa. Chodziło bowiem o naszą noblistkę Marię Skłodowską-Curie.
Ostatecznie obie pary wywalczyły po 40 tys. zł. Pieniądze zostały przekazane Katarzynie Kolendzie-Zaleskiej, prezes Fundacji TVN, która zbiera fundusze na budowę pierwszego w Polsce centrum psychiatrii dzieci i młodzieży.