"Milczenie owiec" doczeka się kontynuacji. Wraca kontrowersyjna postać

"Milczenie owiec" było wielkim hitem początku lat 90. i do dziś cieszy się wielkim uznaniem. Po dwóch pełnometrażowych prequelach i jednej kontynuacji, przyszła pora na serial z agentką Clarice na pierwszym planie. Wygląda na to, że znowu będzie musiała tropić seryjnego mordercę, obdzierającego kobiety ze skóry.

"Milczenie owiec" z 1991 r. zdobyło 5 Oscarów
"Milczenie owiec" z 1991 r. zdobyło 5 Oscarów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W sieci pojawił się pierwszy teaser serialu "Clarice", który trafi na antenę CBS 11 lutego 2021 r. Akcja rozgrywa się w 1993 r., rok po wydarzeniach ukazanych w "Milczeniu owiec". Główną bohaterką jest agentka FBI Clarice Starling, której, jak czytamy w oficjalnym opisie, "odwaga i wewnętrzne światło przyciąga potwory i szaleńców".

Serial skupi się na jej "złożonej psychologicznej strukturze", nawiąże do trudnego dzieciństwa i rodzinnych sekretów, które prześladowały ją przez całe życie.

Clarice Starling narodziła się w 1988 r. na kartach powieści Thomasa Harrisa "Milczenie owiec", która została zekranizowana w 1991 r. Film Jonathana Demme'a odniósł nie tylko ogromny sukces kasowy (273 mln dol. w box office dla filmu nakręconego za 19 mln dol.), ale jest też regularnie umieszczany w zestawieniach najlepszych i najbardziej wpływowych obrazów w historii kina.

Zobacz teaser serialu "Clarice":

W filmie z 1991 r. rolę agentki Starling zagrała Jodie Foster, za co otrzymała Oscara. W młodą Clarice wcieliła się wtedy Maria Skorobogatov, która nie poszła za ciosem i nie zrobiła kariery aktorskiej. Przed kamerą wróciła dopiero po 18 latach. Po zagraniu w czterech produkcjach (w tym trzech krótkometrażowych) w latach 2009-2011, znowu zniknęła z show-biznesu.

Clarice Starling była też Julianne Moore ("Hannibal"), a w serialu "Clarice" tytułową bohaterkę gra Rebecca Breeds. 33-latka z Sydney jest dobrze znana widzom takich telewizyjnych produkcji jak "Zatoka serc", "The Originals" czy "Słodkie kłamstewka".

Ted Levine jako Buffalo Bill w 1991 r.
Ted Levine jako Buffalo Bill w 1991 r.© Materiały prasowe

Teaser "Clarice" nadaje ton opowieści, zdradzając przy tym niewiele szczegółów. Przez ułamek sekundy da się jednak dostrzec wycinek z gazety, który informuje o piątej ofierze oskórowanej przez Billa. Oznacza to powrót Buffalo Billa (grał go Ted Levine), którego agentka Starling tropiła w "Milczeniu owiec" z pomocą Hannibala Lectera. I który w 1991 r. był źródłem poważnych kontrowersji.

Część środowiska LGBT była oburzona, że seryjny morderca Bill został przedstawiony jako osoba biseksualna i transpłciowa. W samym filmie nie powiedziano nic o orientacji Billa, a Lecter wyraźnie podkreślał, że "nie jest on prawdziwym transseksualistą".

Głos w tej sprawie zabrał sam reżyser, mówiąc, że Buffalo Bill nie był postacią gejowską. "On był udręczonym mężczyzną, który nienawidził siebie i żałował, że nie jest kobietą, ponieważ to uczyniłoby go tak daleko od siebie, jak tylko mógł" – mówił Jonathan Demme.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)