Miał zastąpić Artura Żmijewskiego
Początkowo pojawiały się informacje, że Roznerski zastąpi w "Ojcu Mateuszu" Artura Żmijewskiego. Ks. Mateusz, czyli główny bohater, miał wyjechać na rekolekcje do Krakowa i poszukać zastępcy na czas nieobecności. Jednak te doniesienia zdementował sam Roznerski w rozmowie z WP. Zagrają razem.
Z kolei w wywiadzie dla "Faktu" aktor przyznał, że szansa gry u boku Żmijewskiego to duże wyróżnienie. - Będę wikarym i po raz pierwszy zagram z panem Arturem Żmijewskim. To dla mnie duża nobilitacja - stwierdził. Wcześniej dla wp.pl mówił, że uważa go za wybitnego aktora, a spotkanie z nim na planie to "miód na jego serce".