Miecugow i demony jego przeszłości: hazard, alkohol, nikotyna...
Grzegorz Miecugow: "mam skłonność do uzależnień"
26 sierpnia zmarł Grzegorz Miecugow, były dyrektor radiowej "Trójki". Miał 61 lat, chorował na raka.
Dziennikarz był kiedyś czołową twarzą TVN. Kiedyś na pierwszym froncie, jako współtwórca "Faktów", a później współgospodarz pierwszej edycji "Big Brothera". Od kilku dobrych lat wyraźnie wycofany, prowadzący popularnego, choć raczej niszowego programu "Szkło kontaktowe". Zszokował opinię publiczną odważną krytyką polskiego widza, który jego zdaniem kocha przaśną rozrywkę i doprowadził do tabloidyzacji mediów.
Szokował nie tyle opiniami, co szczerymi wyznaniami dotyczącymi swojej mrocznej przeszłości, kiedy borykał się z uzależnieniem od alkoholu, nikotyny i hazardu. Słabość do używek i gier losowych była tak silna, że nawet jako już bardzo popularny dziennikarz nie mógł powstrzymać się od nałogowej "zabawy" w kasynach. Demony przeszłości nie tylko opisał w swojej biografii, ale zdradził też w wywiadzie dla "Newsweeka". Jak przyznał otwarcie: "mam skłonność do uzależnień".