Michalina Smorszczewska: oddała "fartucha", zdobyła gwiazdkę Michelin
10.03.2016 16:28, aktual.: 11.03.2016 12:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Michalina Smorszczewska, zdaniem jurorów, nie poradziła sobie ze stworzeniem dania z jaj i cebuli. Jej przygoda z programem skończyła się na trzecim odcinku "MasterChefa". Dziewczyna jednak nie załamała się, udowodniła, że jest miłośniczką gotowania i otworzyła lokal Fenomenalna Crepes&Cafe.
Zachęcona sukcesem małego biznesu, dwa lata temu otworzyła przy Placu Bankowym w Warszawie restaurację Senses. W interes zainwestował jej mąż, Cezary Smorszczewski, były wiceprezes Alior Banku, członek zarządu Orlenu, menedżer w Pekao SA. Dziś zarządza on giełdowym funduszem inwestycyjnym Private Equity Managers. Inwestycja okazała się strzałem w dziesiątkę.
Smorczewska przebojem wdarła się na rynek restauracyjny. Przekonała kulinarną gwiazdę, Andrea Camastra, który wcześniej był sous-chefem w Atelier Amaro, by pracował w jej restauracji. Senses przyciąga klientów jednak nie tylko dlatego, że gotuje tam "żongler smaków", ale także imponującym menu. Autorskie dania zmieniają się wraz z dostępnością sezonowych produktów. Co ciekawe, to co ląduje na talerzu: mięso danieli, świniodzików, drób oraz wiele warzyw i owoców pochodzi z własnej ekologicznej hodowli. Menu degustacyjne składa się z 3, 7 oraz 10 dań.
Restauracja Michaliny Smorczewskiej już w ubiegłym roku zebrała wysokie noty w przewodniku Michelin. Wtedy, jak twierdzi jeden z pracowników, nie otrzymali gwiazdki, bo za krótko istnieli na rynku. Senses została doceniona w tym roku i wyróżnienie jest tym bardziej imponujące, że właścicielka już zdążyła na nie zapracować, a ma zaledwie 29 lat. Warto zaznaczyć, że w Polsce gwiazdką Michelin oprócz Smorczewskiej pochwalić się może jedynie (już dwiema) Wojciech Modest Amaro.
- Jestem bardzo dumny, że wspólnie z moim zespołem kucharzy, mam swój udział w tworzeniu restauracji, która przez światowych ekspertów jest oceniana tak wysoko. Chciałbym jednak podkreślić, że to oczywiście ważne dla nas wyróżnienia, ale ważniejsze jest to co robimy i jak to odbierają i doceniają nasi Goście - powiedział w jednym z wywiadów Andrea Camastra, szef kuchni Restauracji Senses.
Inspektorzy Michelin docenili restaurację Senses za połączenie tradycyjnych smaków z nowoczesnym podejściem do gotowania. Określili jej kuchnię jako innowacyjną, elegancką i nowoczesną.