Michał Żebrowski o nowym odtwórcy Wiedźmina. "Nieziemsko przystojny"
05.09.2018 07:38, aktual.: 06.09.2018 12:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aktor, który wcielał się w rolę Geralta w polskim serialu, powiedział Wirtualnej Polsce, że nie zna Henry'ego Cavilla. Jednak ufa, że Amerykanie wybrali dobrze.
Polacy kojarzą "Wiedźmina" z serialem emitowanym na antenie TVP2 w 2002 roku, nieszczęsnym smokiem i Michałem Żebrowskim, który wcielał się w Geralta z Rivii. Zapytaliśmy aktora, co sądzi o wyborze Henry'ego Cavilla do tytułowej roli produkcji Netflixa.
- Właśnie zobaczyłem, że nieziemsko przystojny aktor będzie grał Wiedźmina i pomyślałem sobie, że nie myliłem się.Amerykanie na pewno wybiorą odpowiednią osobę do tej roli. Jako polski Wiedźmin czekam na amerykańskiego.
Żebrowski nie kojarzy Cavilla z amerykańskich produkcji. – Czytałem, że jest znany z roli superbohatera – powiedział WP. Po czym dodał:* – Ale Amerykanie się w tej kwestii nie mylą. Jak już wybierają aktora, to dobrze.*
Zapytany, czy rola Geralta jest odpowiedzialna i czy na Cavillu ciążyć będzie presja, Żebrowski odpowiedział:
- To zależy, o czym będzie nowy "Wiedźmin". U nas był o gumowych wężach i plastikowych stworach, a być może oni zrobią swój serial o tym, o czym Sapkowski pisał. Czyli o nietolerancji i o złu, jakie toczy nasz świat. Jeżeli będzie to pogłębiona wersja, to być może Cavill poczuje się odpowiedzialny, by to dobrze zagrać.
Polska produkcja niestety się nie udała. Nie została dobrze przyjęta ani przez fanów, ani przez krytyków. Najwyższa pora, by jeden z najpopularniejszych polskich literackich bohaterów doczekał się porządnej ekranizacji. Trzymamy kciuki za produkcję Netflixa. I za Henry'ego Cavilla.