Michał Szpak marzy o dziecku. Jak dotąd, nie zachłysnął się jeszcze romantycznym uczuciem
Michał Szpak jest jednym z najbardziej wyrazistych artystów w kraju. Jego wizerunek i poglądy nieraz uprzykrzały mu życie. Już jako nastolatek był czarną owcą. Musiał kłócić się z nauczycielami, księdzem, zmieniał szkołę. W dorosłym wieku wyjawił swoją orientację. Otwarcie mówi te o tym, że chciałby założyć rodzinę. Liczy na cud.
Michał Szpak marzy o dziecku. Jak dotąd, nie zachłysnął się jeszcze romantycznym uczuciem
Michał Szpak urodził się "w czepku". Położna od razu zawołała: "Chłopak będzie miał w życiu szczęście".
- No i mam. Bo, choć nieraz było mi ciężko i znajdowałem się w dole, zawsze ktoś mnie ratował. A gdy nie potrafiłem czegoś rozwiązać, życie robiło to za mnie. Myślę, że gdybym nie miał w sobie radości, którą mam, byłoby trudniej. Bo przecież wybrałem w życiu niełatwą drogę outsidera, kolorowego ptaka, dla niektórych prowokatora - mówił w rozmowie z "Twoim Stylem".
Wokalista był niepokorny od dziecka.
Ksiądz postawił weto
Michał Szpak został ledwo dopuszczony do pierwszej komunii. Ksiądz burzył się z powodu loczka, który Michaś zapuścił aż do pasa. Za radą mamy sprytnie go zawinął i ukrył na potrzeby kościelnej uroczystości. Ważne, że kosmyk ocalał.
W szkole średniej w Jaśle paradował w spodniach-dzwonach i z brzęczącymi bransoletkami, czym irytował nauczycieli. Przeniósł się do liceum w sąsiednich Kołaczycach, gdzie zdawał maturę, ale i tam miał "pod górkę".
- Wszedłem do klasy na ustny, wypacykowany dość mocno, bo byłem w legginsach i pełnym makijażu. I nie był to czarny makijaż, a niebieski. Moja anglistka to była prawdziwa, okrutna, śniąca mi się do dzisiaj "kosa". Powiedziała: "Nie ma takiej opcji, żebyś zdał maturę, jeśli będziesz miał te niebieskie kreski na powiekach" - wspominał w "Vivie!".
Ostatecznie Michał zmył swoje "niestosowne" barwy i przystąpił z powodzeniem do egzaminu.
Wybuczany Szpak
Przełomem w życiu Michała Szpaka, przede wszystkim artystycznym, był udział w talent show TVN "X Factor". Wystąpił w długich kręconych włosach, rękawiczkach z ćwiekami i z czarnymi paznokciami. To był 2011 r. Publika w studio zawyła z dezaprobatą.
- Jak się okaże, że umie śpiewać, będzie wam głupio - ostrzegał Kuba Wojewódzki, członek jury.
I rzeczywiście, autorska wersja przeboju Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat" rozłożyła wszystkich na łopatki. Tak zaczęła się profesjonalna kariera Szpaka, który od najmłodszych lat, kiedy śpiewał jeszcze w chórze w Domu Kultury w Jaśle, marzył o tym, aby wypłynąć na szerokie muzyczne wody.
Piosenkarz musiał, co prawda, uznać w finale programu wyższość Gienka Loski, ale talent ekscentrycznego 21-latka eksplodował. W 2016 r. zajął ósme miejsce w konkursie Eurowizji. Wydał, jak dotąd, trzy płyty, został także trenerem w "The Voice of Poland". Show opuścił w atmosferze skandalu.
TVP tropi tęczę
Michał Szpak był ekspertem w czterech edycjach "The Voice of Poland". TVP zrezygnowała z niego w kontrowersyjnych okolicznościach.
- Zaangażowali mnie po to, bym dostarczał emocji, a potem okazało się, że mam być "inny", ale na ich zasadach. Po aferze z kolorową tęczą, którą miałem na powiekach, bo zabroniono mi przypiąć do ubrania, przed każdym nagraniem produkcja mnie "sprawdzała", czy nie mam ukrytej tęczy - opowiadał w "Twoim Stylu"
Piosenkarzowi lustrowano też podeszwy butów, chcąc się upewnić, czy aby i tam nie kryje podejrzanych barw.
- Połowa rozrywkowego świata to osoby homoseksualne, które pracują również w TVP, a które, kiedy dawałem społeczności LGBT wsparcie, przychodziły i mówiły, że tak nie wolno - komentował w "Gazecie Wyborczej".
"Jestem panseksualny"
Po aferze w "The Voice of Poland", ze wzmożoną siłą, tabloidy zaczęły roztrząsać kwestię orientacji seksualnej Michała Szpaka. On sam przyznał, że w jego subiektywnym odczuciu coś takiego nie istnieje, a szerzej nie da się zaszufladkować seksualności człowieka.
- Miłość nie ma płci. [...] Nie mogę powiedzieć, że zakocham się tylko w kobiecie lub tylko w mężczyźnie, bo ja zakochuję się w człowieku. [...] Gdybym miał jednoznacznie siebie określić, jestem panseksualny. Jestem queerowy, nie identyfikuję się z żadną płcią. Moja zewnętrzna androgynia przekłada się na obupłciowość w sferze psychicznej. I jestem w tym prawdziwy. Ale ta prawda ma wysoką cenę. I płacę ją. Ale za to mogę stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w oczy - wyznał artysta.
Zostać ojcem
26 listopada Michał Szpak skończył 33 lata. Przyznał, że nie zasmakował jeszcze prawdziwej miłości.
- Takiego wielkiego, namiętnego, burzliwego zakochania jeszcze w życiu nie przeżyłem. Miłości. Być może nie było na to czasu. Czekam na cud - zwierzył się w wywiadzie dla "Vivy!".
Wokalista nie ukrywa, że marzy mu się rola taty.
- Pewnie, że chciałbym mieć dziecko, na maksa. Ja wręcz uważam, że to jest nasza powinność mieć dziecko. Że jest to taka chęć przekazania czegoś dalej, no ale jak się nie uda, to się nie uda - powiedział w podcaście Żurnalisty.
Póki co, Michał Szpak spełnia się jako wujek Gai, która jest córką jego brata Damiana. Sam piosenkarz ma już skromnie wykrystalizowaną wizję własnego ojcostwa.
- Na pewno pójdę z nim na każdy melanż, jaki będzie możliwy i będę jego przyjacielem, po prostu - streścił w Onecie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.