Polski Elvis
Urodził się 16 września 1970 roku w Warszawie. Jak wspominał, miłością do muzyki – a zwłaszcza do utworów Elvisa Presleya, króla rock and rolla – zaraziła go już w dzieciństwie mama. Razem śpiewali i tańczyli do jego piosenek.
Jako nastolatek obejrzał „Gorączkę sobotniej nocy” z Johnem Travoltą i od tamtej pory powziął postanowienie, że pójdzie w ślady swoich idoli. I pewnie zacząłby robić karierę w tak młodym wieku, gdyby nie „Wejście smoka”, które rozbudziło w młodym chłopcu zainteresowanie sztukami walki.
Przez jakiś czas Milowicz zafascynowany był sportem – uczęszczał nawet do szkoły sportowej – a zainspirowany filmem z Bruce'em Lee, zapisał się na lekcje karate. Postanowił dalej podążać tą ścieżką i zdecydował się na studiowanie na Akademii Wychowania Fizycznego. Całe szczęście rodzice trzymali rękę na pulsie i nie pozwolili, by sceniczny talent syna się zmarnował.