Trwa ładowanie...

Michał Malitowski: Gangnam Style to nie jest taniec!

Michał Malitowski: Gangnam Style to nie jest taniec!Źródło: Polsat/Studio 69
d2m607a
d2m607a

Michał Malitowski zapytany o bijący rekordy popularności na całym świecie Gangnam style, odpowiada dość krytycznie: - No cóż, czasem w tańcu brakuje artyzmu. Wtedy mówimy bardziej o podrygiwaniu niż samym tańcu, który dla mnie jest rodzajem sztuki.

fot. Polsat/Studio 69

Co konkretnie ma na myśli? W końcu Gangnam style bije rekordy popularności - każdego dnia ogląda go w sieci 10 milionów ludzi na całym świecie, trafił na listy przebojów np. w Wielkiej Brytanii, i jest jedynym jak do tej pory utworem pochodzącym z Korei, który trafił na międzynarodowe listy przebojów:

- Gangnam, podobnie jak dawniej „makarena”, jest właśnie takim podrygiwaniem w rytm muzyki. To nie tyle styl tańca, co raczej rodzaj ruchu via internet. Musi być łatwy do odtwarzania i modyfikowania, oraz zdradzać ironiczny stosunek do rzeczywistości, o której nie wiadomo, gdzie jest prawdziwa – czy na ulicy, czy w sieci?

W czym zatem, jako zawodowy tancerz i mistrz świata, MichałMichał upatruje sukces tego zjawiska?

- Gangnam to taki uśmiech internautów – siedzimy przed kompem, ale jeśli zechcemy, to jednym kliknięciem zmienimy sposób poruszania się ulicy. Właśnie w tym doszukiwałbym się fenomenu tego klipu.

fot.Polsat/Studio 69

d2m607a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2m607a