Michał Koterski: naczelny błazen Polsatu czy skrzywdzone dziecko show biznesu?

None

Michał Koterski: naczelny błazen Polsatu czy skrzywdzone dziecko show biznesu?
Źródło zdjęć: © kadr z programu "Taniec z gwiazdami"

/ 5Michał Koterski

Obraz
© kadr z programu "Taniec z gwiazdami"

Kiedy do mediów po raz pierwszy trafiły doniesienia o udziale Michała Koterskiego w 2. edycji "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami", pojawiły się skrajne komentarze.

35-letni syn znanego reżysera, który największą popularność zyskał grając w jego filmach, budzi u widzów mieszane uczucia. Dla jednych, niezależnie od wieku i życiowych doświadczeń, na zawsze pozostanie sympatycznym "Miśkiem", wiecznym dzieckiem polskiego show biznesu. Dla innych jest jednak przede wszystkim człowiekiem z narkotykową przeszłością, nadwornym błaznem Polsatu, który po raz kolejny pojawił się w rozrywkowym programie w jednym, wiadomym celu.

Po trzech odcinkach "Tańca z gwiazdami" wiadomo już jedno. Koterski z pewnością nie posiada tanecznego talentu, wciąż jednak utrzymuje się w programie. Jak twierdzą jedni, dzięki ogromnej sympatii widzów, a jak szepczą drudzy, wsparcia ze strony władz Polsatu. Jaka jest prawda?

KM/AOS

/ 5Trudne dzieciństwo przyczyną późniejszych problemów?

Obraz
© AKPA

Krytycy Koterskiego nie mają wątpliwości. Na parkiecie najpopularniejszego programu w telewizji pojawił się tylko po to, by zrobić tzw. show. Choć taniec nieszczególnie mu wychodzi, pajacowanie, owszem. Sam zresztą zachęcał widzów do oddawania na niego głosów słowami "głosujcie, będzie się działo, będzie zabawa". O tym, że Michał to wymarzony bohater programów rozrywkowych, widzowie mieli okazję przekonać się wielokrotnie. Sześć lat temu dawał z siebie wiele w "Jak oni śpiewają?", wygłupom nie było też końca w "Misiek Koterski Show", jego autorskim talk show. Ale najostrzej bawił się poza ekranem. Narkotykowy nałóg, z którym aktor zmagał się przez lata, o włos nie zniszczył mu życia. Dlaczego zaczął brać? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. On sam, wspominając swój największy życiowy zakręt, mówił:"Miałem 28 lat, byłem zakochany, na tacy dostałem program za duże pieniądze, zrobiono mi z życia raj, a ja zacząłem to wszystko roz****alać, jak dziecko burzy zamek z piasku".

Matka aktora, Iwona Ciesielska, przyczyn słabości syna upatrywała m.in w rozbitej rodzinie (rodzice Koterskiego rozstali się, gdy miał 5 lat) czy nałogu alkoholowym ojca. Tak mówiła w wywiadzie dla "Newsweeka":

- Zastanawiałam się na przykład, czy Michał sięgnąłby po narkotyki, gdyby jako nastolatek nie patrzył na swojego ojca zmagającego się z problemem alkoholowym? A może wszystko potoczyłoby się inaczej, gdybym nie była od rana do wieczora zajęta pracą, gdybym bardziej skupiła się na synu? Na takie pytania nie ma odpowiedzi - stwierdziła.

/ 5Michał Koterski z ojcem

Obraz
© AKPA

Kilka odwykowych terapii przyniosło skutek, ale za młodym Koterskim do dziś ciągną się demony przeszłości. Kuba Wojewódzki, kiedyś bliski przyjaciel, komentując na łamach "Polityki" jego obecność w programie Polsatu, nie szczędził mu złośliwości.

"Telewizja Polsat stopniuje dramaturgię i powoli ujawnia nazwiska kolejnej edycji programu "Taniec z gwiazdami". Podano, oficjalnie już, że zatańczy Misiek Koterski. Z danych demograficznych wynika, że widowisko oglądają emeryci, niewykształceni, z małych miejscowości. Teraz dołączą do nich dilerzy."

Jednak nie tylko używki, zdaniem Koterskiego, ściągnęły go na dno. W swojej medialnej spowiedzi, jaką był obszerny wywiad dla magazynu "Gala" z 2009 roku, o wiele ostrzej niż o narkotykach mówił o show biznesie.

/ 5Zafascynowany Niną Terentiew: uratowała mi życie

Obraz
© AKPA

"Show-biznes ograbił mnie z marzeń, z ideałów, z tej naiwności, dziecinności, z wiary w dobroć, w dobre intencje. To świat, gdzie trzeba być bezwzględnym sk***synem i cały czas kalkulować. Przyjaźnie czy miłości nie są tak ważne jak pieniądze i sukces. Sukces jest najważniejszy w show-biznesie i wtedy nie liczy się już nic. I nikt. Nie byłem na to przygotowany" - wyznał.

O wiele bardziej znamienne były jednak inne słowa z tego wywiadu, te o dyrektor programowej Polsatu, której Koterski zawdzięcza coś więcej niż pracę.

"Byłem w strasznym stanie. Spotkałem Ninę Terentiew... To wielka kobieta, do takich kobiet całe życie żywiłem ogromny szacunek. Myślę, że ona uratowała mi wtedy życie" - wyznał, deklarując jednocześnie, że wycofuje się z show biznesu.

Porzucił więc rozrywkowe formaty i postanowił skupić się na karierze aktorskiej. Od tego czasu występował w kilku polskich produkcjach nie najwyższych lotów m.in. "Kac Wawie".
Szefowa Polsatu jednak wciąż roztacza swoje opiekuńcze ramiona nad Koterskim i nie daje mu zginąć. Od 2009 roku Misiek gra regularnie w serialu Polsatu i jest drugim po Mateuszu Banasiuku uczestniku bieżącej edycji "Tańca z gwiazdami" wywodzącym się z tej produkcji.

/ 5Zapewnia, że wyciągnął wnioski z błędów

Obraz
© AKPA

Jak na razie Koterski wciąż utrzymuje się w tanecznym programie, a pod jego urokiem znajdują się jurorzy, zwłaszcza Andrzej Grabowski i Beata Tyszkiewicz, którzy dają mu zawyżone noty "na pocieszenie". Zafascynowani Miśkiem najwyraźniej są też widzowie, którzy ochoczo głosują na bohatera telenoweli Polsatu. Ale Koterski ma też spore grono antyfanów, a ci dają o sobie znać na facebookowym profilu programu.

"Boże chroń od takich polskich kretynów", "Misiek idź do domu i nie rób z siebie pajaca !!!!!!" - to przykłady negatywnych komentarzy na temat aktora.

Wielu widzów tanecznego pojedynku w Polsacie nie może uwierzyć, że z programu odpadły Marta Wierzbicka i Honorata Skarbek, które radziły sobie na parkiecie o niebo lepiej, a nieudolny Koterski wciąż błyszczy na ekranie. Nie ulega wątpliwości, że aktor walczy w show nie tyle o główną wygraną, co o odbudowę wizerunku. Misiek, którego narkotykowe problemy nigdy nie były tajemnicą, wraca do tego trudnego czasu w programie. Przekonuje, że już się wyszumiał, a z imprezowicza zamienił się w kanapowca.

- Ja musiałem wyimprezować się za wszystkie czasy. Trzeba popełniać błędy, żeby wyciągać z tego wnioski. Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak upada, ale po tym, jak się podnosi - przekonywał w materiale prezentowanym tuż przed jego występem w ostatnim odcinku show. Czy to trwała przemiana, czy wyrachowany trik, wie wyłącznie Koterski.

KM/AOS

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta