Michael Madsen: Gwiazda filmów Tarantina w areszcie za pobicie syna
Wyrodny ojciec z Hollywood
Zobaczcie, co dokładnie wydarzyło się w ten feralny wieczór i dlaczego aktorowi postawiono tak poważne zarzuty
Michael Madsen – ulubiony aktor Quentina Tarantino i bohater jego kultowych filmów, takich jak "Kill Bill" czy "Wściekłe psy" - trafił w weekend do aresztu.
54-letni gwiazdor kina został zatrzymany przez policję posądzony o znęcanie się nad swoim nastoletnim synem. Madsen, od lat borykający się z alkoholizmem, w trakcie całego wydarzenia był pod wpływem używek.
Stróżów prawa wezwali sąsiedzi gwiazdora, zaniepokojeni odgłosami kłótni dochodzącymi z jego domu w Malibu. Aktor trafił na posterunek w Los Angeles w piątek po południu, natomiast informacja o jego zatrzymaniu dotarła do mediów stosunkowo późno – dopiero wieczorem następnego dnia czasu polskiego.
Początkowo nikt nie komentował całego zajścia. Nie było też oficjalnego oświadczenia ani ze strony rzecznika prasowego aktora, ani od policjantów, którzy przesłuchiwali aktora.
Teraz adwokat Madsena stara się publicznie wytłumaczyć zachowanie swojego klienta.
Michael Madsen został już zwolniony z aresztu. Kaucja wyniosła, bagatela, 100 tysięcy dolarów! Teraz aktorowi grozi wyrok znęcanie się nad dzieckiem.
Zobaczcie, co dokładnie wydarzyło się w ten feralny wieczór i dlaczego postawiono mu tak poważne zarzuty >>>