Micaela Schaefer: w ubraniu jest nie do poznania!
Niemiecka celebrytka nie przestaje zaskakiwać
None
Micaela Schaefer znana jest głównie z udziału w niemieckim "Top Model" oraz paradowania w negliżu po ulicach Berlina. Jest jedno "ale". Swoje wdzięki eksponuje tylko przy okazji wyjątkowych świąt. A że tych w ciągu roku przypada całkiem sporo... Wyścigi F1, Eurowizja, Oktoberfest, Berlinare, Walentynki, Wielkanoc, Boże Narodzenie czy Halloween - każdy powód jest dla niej odpowiedni, aby pochwalić się swoim ciałem.
Ostatnio modelka pojawiła się na premierze filmu "Zoolander 2", czym wprawiła wszystkich w osłupienie. Goście, którzy tego wieczoru przybyli na imprezę, nie wierzyli własnym oczom. Czy to naprawdę ona? Trzeba przyznać, że już dawno nie widzieliśmy Micaeli aż tak... ubranej.
Na czerwonym dywanie Schaefer zaprezentowała się w eleganckiej sukni, która pomimo prześwitów, przezroczystości i koronkowych wstawek zasłoniła największe wdzięki celebrytki. Zamiast roznegliżowanej celebrytki z ulic Berlina, zobaczyliśmy ponętną gwiazdę w stylizacji, której mogłaby jej pozazdrościć niejedna obecna na premierze filmu aktorka.
Co ciekawe, Micaela zwróciła na siebie uwagę nie tylko dzięki ponętnej kreacji i nowemu kolorowi włosów, ale również śmiałymi pocałunkami z Felixem Steinerem. Zupełnie nie krępowała ją obecność fotoreporterów i tłumu gości przechadzających się po czerwonym dywanie. Przekonajcie się sami!
Zobacz także: #gwiazdy: Natalia Siwiec zmniejszyła biust?
AR