"Miasteczko Twin Peaks": Widzowie ledwo to wytrzymywali!
Kto zabił Laurę Palmer? Nawet jeśli znacie odpowiedź na to kultowe pytanie, warto urządzić sobie sentymentalny maraton z tym strasznym serialem. Szczególnie w Halloween lub Zaduszki! Będzie strasznie... Zobaczcie najbardziej przerażające momenty z "Twin Peaks"!
Trudno na to patrzeć...
Ponad 23 lat temu widzowie telewizji ABC usłyszeli najbardziej znany dziś utwór Angelo Badalamentiego w serialu "Miasteczko Twin Peaks". 8 kwietnia 1990 roku ruszyła emisja absolutnie kultowego dziś serialu Davida Lyncha.
Także w Polsce widzowie mieli okazję pasjonować się śledztwem w sprawie zabójstwa licealistki Laury Palmer prowadzonego przez ekscentrycznego agenta FBI Dale'a Coopera.
Wraz z nim poznajemy miasteczko Twin Peaks, jego mieszkańców i ich mroczne sekrety.
W Stanach Zjednoczonych serial pojawił się w 1989 roku. Produkcja liczy w sumie jedynie 30 odcinków. Gdy pierwszy raz pokazano go w Polsce, przed telewizorami zasiadła wielomilionowa publiczność.
Kto zabił Laurę Palmer? Jeśli znacie odpowiedź na to kultowe pytanie, to i tak warto urządzić sobie sentymentalny maraton z tym wciągającym i wciąż aktualnym serialem.
Zobaczcie najbardziej przerażające momenty z "Twin Peaks"!
kj/aos
Bardzo zły Bob
We wczesnych latach 90. spotkanie istoty z Czarnej Chaty mogło oznaczać traumę na całe życie. Sceny z tym bohaterem naprawdę były mocne.
Warto dodać, że aktor wcielający się w postać Boba dostał się do serialu... przez przypadek. Ponoć David Lynch w trakcie kręcenia pierwszego odcinka zobaczył lustrzane odbicie oświetleniowca. Mężczyzną o nietypowej, wręcz demonicznej urodzie był właśnie Frank Silva, który niebawem dołączył do listy głównych bohaterów.
Przebiegły Windom Earle
Były agent FBI to wprawdzie człowiek z krwi i kości, ale też wybitnie negatywna postać. Może się pod tym względem równać chyba jedynie z Bobem.
Przebiegły i inteligentny, a przy tym okrutny.
Czyż to właśnie nie takich postaci boimy się najbardziej?
Nadine Hurley kocha za mocno
Jednooka żona Eda to jedna z najdziwniejszych i najbardziej przerażających mieszkanek Twin Peaks.
Próbowała się zabić, ale zamiast ukoić swoje cierpienie, trafiła do szpitala, a następnie zapadła w śpiączkę.
Po przebudzeniu myślała, że jest nastolatką, a w dodatku zyskała nadludzką siłę. Naprawdę można się było przestraszyć.
Przyjazny Olbrzym? Nie zawsze...
Olbrzym to postać, którą agent Cooper kilkakrotnie widział w swoich snach. Mimo że pomagał mu podczas śledztwa w sprawie śmierci Laury Palmer, potrafił nastraszyć nie na żarty.
Już sam jego wygląd budzi mieszane uczucia...
Niepokojące sowy
"Sowy nie są tym, czym się wydają"- pamiętacie te słowa z serialu "Miasteczko Twin Peaks"? Jeśli nie, to specjalnie dla was je przypominamy poniżej.
Pieńkowa dama widziała więcej niż inni
Mówić do pieńka to trochę dziwne, nawet jeśli w założeniu jest się pozytywną postacią. Tak było w przypadku "Pieńkowej damy".
Jeśli dodamy do tego fakt, że drewienko jej odpowiadało, robi się naprawdę strasznie.
Tańczący karzeł
Dziwnie mówił i tańczył. To wystarczyło, żeby na ciele pojawiały się ciarki. Było w nim wiele skrajnych i niepokojących instynktów.
Wciąż nie możemy zrozumieć, że udało się je upchnąć w tak niewielkim ciele.
Sama muzyka wywołuje ciarki
Na koniec absolutny klasyk, czyli intro z serialu. Któż nie czuł podniecenia w momencie, gdy ten motyw pojawiał się na ekranie?
Niektórzy traktują muzykę Angelo Badalamentiego jak spokojny, lekko "pościelowy" soundtrack, lecz wiele osób wysłuchiwało ścieżki dźwiękowej z wielkim niepokojem.
Wy też?