Miał pobić operatora TVP. Umorzono postępowanie w sprawie syna biznesmena
Pod koniec ubiegłego roku syn jednego z najbogatszych Polaków miał – według informatorów Wirtualnej Polski - napaść na operatora kamery TVP. Z najnowszych doniesień wynika, że Sąd Rejonowy w Gdyni umorzył w czwartek postępowanie karne wobec Aleksandra K.
11.06.2021 19:16
Do zdarzenia miało dojść 15 października 2020 r. po przeszukaniu przez CBA willi Ryszarda Krauzego na Kamiennej Górze w Gdyni. Przed domem biznesmena zbierali się dziennikarze. Kiedy o godz.19 mężczyzna został zabrany przez agentów CBA do samochodu i odwieziony do Poznania, pracownicy mediów zaczęli odjeżdżać spod willi. Na miejscu została jedynie ekipa TVP. W tym samym czasie przyjechał syn biznesmana Aleksander K., który zdaniem gdyńskiej prokuratury groził dziennikarzowi Telewizji Polskiej zniszczeniem sprzętu oraz pozbawieniem życia.
- Następnie, w trakcie wymiany zdań między oskarżonym a członkami ekipy telewizyjnej, Aleksander K. zainicjował szamotaninę i odepchnął rękoma jednego z pokrzywdzonych - dziennikarza TVP, czym naruszył jego nietykalność cielesną. Chwilę później, oskarżony chwycił operatora TVP za odzież i zaczął go szarpać, a następnie uderzył pięścią w głowę. Pokrzywdzony upadł na ziemię, po czym Aleksander K. kopnął go w głowę. Operator TVP doznał obrażeń głowy, skutkujących rozstrojem zdrowia na czas poniżej 7 dni - poinformowała wówczas PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk.
Aleksander K. przyznał się wyłącznie do zadania ciosu ręką i kopnięcia w głowę, ale zaprzeczył pozostałym zarzucanym mu czynom. Twierdził, że był zdenerwowany sytuacją związaną z zatrzymaniem ojca. Synowi biznesmena groziło do trzech lat pozbawienia wolności.
W czwartek 10 czerwca Sąd Rejonowy w Gdyni w pierwszej instancji umorzył na okres trzech lat postępowanie karne wobec Aleksandra K.
Przez ten okres mężczyzna ma się znajdować pod dozorem kuratora sądowego. Oskarżony ma także zapłacić 2 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz opłacić koszty postępowania.