Mąż Kurdej-Szatan zagra z nią w "M jak miłość". To może naprawić ich związek
Kariera Basi Kurdej-Szatan rozwija się w dynamicznym tempie. Nie do końca podoba się to mężowi aktorki, który jest zazdrosny o jej przystojnych kolegów z planu. Teraz on też zagra u jej boku.
Barbara Kurdej-Szatan jest jedną z najbardziej zapracowanych polskich aktorek. Gwiazda gra w serialach, filmach, teatrze a dodatkowo prowadzi programy telewizyjne. Jej mąż wciąż usiłuje nagrać płytę i przebić się na polskim rynku. Choć wspiera swoją żonę, to ponoć ostatnio bywał zazdrosny o jej kolegów z planu. Jak donosi "Dobry tydzień" Rafał nie był zadowolony, że w "M jak miłość" wraz z Basią gra przystojny Paweł Deląg, a w "Rytmie serca" partneruje jej znany amant polskiego kina Mateusz Damięcki. Aktorka wciąż zapewnia w mediach społecznościowych o miłości wobec męża i publikuje wspólne romantyczne zdjęcia, ale jej mąż dobrze wie jak śliczna Basia działa na mężczyzn i mimowolnie rodzi się w nim zazdrość.
Na szczęście wiele wskazuje na to, że sytuacja między Basią a Rafałem może niebawem ulec poprawie. Aktor dostał właśnie angaż do serialu "M jak miłość", a wątek jego postaci ma łączyć się z bohaterką graną przez Kurdej-Szatan. Serialowa Joasia była związana z Tomkiem Chodakowskim, ale od jego śmierci minął już rok. Scenarzyści postanowili więc zadbać o jej sprawy sercowe i najpewniej połączą ją właśnie z wrażliwym pianistą, którego zagra Rafał. Ponoć Basia nie miała nic wspólnego z obsadzeniem męża w tej roli. Była to decyzja producenta. Na pewno jednak wpłynie to dobrze na prywatną relacje małżonków. Szatan poczuje się doceniony i będzie mógł spędzić więcej czasu u boku żony.
Już po wakacjach przekonamy się, jak Rafał wypadnie w nowej roli. Cieszycie się, że zobaczycie go w "M jak miłość"?
