Został oskarżony o gwałt. Zarzuca kłamstwo synowi Woody'ego Allena
Matt Lauer, były dziennikarz stacji NBC, dowiedział się z lektury książki Ronana Farrowa, że jest posądzany o gwałt. Gospodarz śniadaniowego programu "The Today Show" zaprzeczył tym oskarżeniom.
20.05.2020 20:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W rodzinie Mii Farrow i Woody'ego Allena temat molestowania seksualnego został ujawniony przez media. Jedna z adoptowanych córek aktorki Dylan Farrow zarzuciła ojcu, że wykorzystywał ją w dzieciństwie. Jej brat Ronan stanął wówczas po jej stronie oraz zawodowo zajął się ujawnianiem seksualnego napastowania przez znane osoby.
Dzięki jego artykułowi, który powstał wraz z dziennikarzami "The New Yorkera", ujawniono w 2017 r. postępki hollywoodzkiego producenta Harvey'a Weinsteina. Ich praca została odznaczona wieloma nagrodami, w tym Pulitzerem.
Przed kilkoma miesiącami na rynku wydawniczym pojawiła się książka autorstwa Ronana Farrowa "Catch and Kill: Lies, Spies, and a Conspiracy to Protect Predators" ("Złap i zabij: kłamstwa, szpiedzy i spisek ukrywający oprawców" - tłum. red.). Pozycja podsumowuje wieloletnie działania aktywisty na rzecz ujawniania seksualnych nadużyć w show-biznesie. Na kartach książki pojawiło się też nazwisko dziennikarza NBC Matta Lauera.
Gwiazda telewizji według Farrowa miała dopuścić się gwałtu. Tą wersję wydarzeń potwierdziła jego rzekoma ofiara i była koleżanka z pracy Brooke Nevils. Do tej sytuacji miało dojść podczas Igrzysk Olimpijskich w Soczi w 2014 r. w pokoju hotelowym. Kobieta twierdzi, że była zbyt pijana, aby wyrazić zgodę na stosunek. Mimo to nie wniosła sprawy do sądu.
Matt Lauer zaprzeczył jej słowom. - To oskarżenie było jedną z najgorszych i najbardziej brzemiennych w skutkach rzeczy, jakie kiedykolwiek wydarzyły się w moim życiu. To było druzgocące dla mojej rodziny i oburzająco zostało użyte do sprzedaży książek” - powiedział magazynowi "People".
Mężczyzna przyznaje jednak, że dopuścił się niewłaściwych zachowań seksualnych wobec swoich współpracowników, za to został zwolniony w listopadzie 2017 r. Teraz przyznaje, że tego żałuje. - Mówię te słowa szczerze i z pokorą. Przepraszam za sposób, w jaki się zachowywałem. Podjąłem straszne decyzje i zdradziłem zaufanie wielu osób - wyznał.
Od czasu zwolnienia Lauer był w separacji z żoną Annette Roque. Para po 20 latach małżeństwa rozwiodła się w 2019 r. Były dziennikarz nie pracuje już w mediach.