Czerwony dywanMateusz Maga o hejcie w Polsce: "Bałbym się wyjść, żeby nie dostać!"

Mateusz Maga o hejcie w Polsce: "Bałbym się wyjść, żeby nie dostać!"

Mateusz Maga, uczestnik IV edycji programu "Top Model", wypowiedział się podczas transmisji na Instagramie "Dzień dobry TVN" na temat hejtu na jego osobę. Przyznał, że w Polsce bałby się wychodzić z domu. Ponadto opowiedział o tym, jakie korzyści daje mu Londyn.

Mateusz Maga o hejcie w Polsce: "Bałbym się wyjść, żeby nie dostać!"
Źródło zdjęć: © East News | Bartosz Krupa/Dzień Dobry TVN

Mateusz Maga o hejcie w Polsce

Mateusz Maga zapadł w pamięci widzom czwartej edycji "Top Model" ze względu na swoje długie blond włosy i bardzo wysoki głos. Był na tyle charakterystycznym uczestnikiem programu, że bardzo szybko został zauważony przez czołowe firmy branży modowej Europy Zachodniej. Obecnie przebywa w Londynie. W rozmowie dla "Dzień Dobry TVN" stwierdził, że samo miasto jest zdecydowanie bardziej otwarty na modeli niż Polska. - Rzeczywiście, w Londynie ta moda jest o tyle fajna, że jest też w niej otwartość. Na przykład ostatnio miałem bardzo błyszczące spodnie na sobie – kilka osób zaczepiło mnie i pochwaliło, że te spodnie są po prostu niesamowite! W Polsce bałbym się po prostu wyjść, żeby czasem nie dostać! - odpowiedział na pytanie o to, jak się czuje w brytyjskim światku mody.

Wspomniał też o fali hejtu, z jaką musiał zmierzyć się w Polsce. Przyznał, że w USA i na Wyspach Brytyjskich nie musiał zmagać się z nienawiścią. - Mógłbym być chyba twarzą hejtu w Polsce, jeżeli chodzi o jakąś kampanię promocyjną związaną ze "stop nienawiści". Natomiast rzeczywiście fajne jest to, że będąc w Stanach czy nawet w Wielkiej Brytanii, nie odczuwałem hejtu, ani nie spotykałem się z nim ze względu na to, jak wyglądam czy jak się zachowuję. To jest niesamowite i jest tu duża otwartość na ludzi, na styl, na różnorodność, na taką multikulturowość - mówił.

Mateusz Maga o zaletach życia modela w Londynie

Model przyznał, że stolica Wielkiej Brytanii jest dla niego bardzo dobrym rynkiem pracy. - Czekają tu na mnie bardzo ciekawe propozycje komercyjne – choć mogłoby się przecież wydawać, że mój look niekoniecznie pasuje do komercji, a raczej do high fashion. Natomiast na projektach o podłożu komercyjnym dobrze się zarabia, w związku z czym Londyn jest dla mnie po prostu bardzo dobrym rynkiem - powiedział.

Jednak nie tylko pozuje do zdjęć w nowych ubraniach największych marek, ale też ma propozycje od firm specjalizujących się w produktach do pielęgnacji włosów. Długie włosy są jego znakiem rozpoznawczym. Bardzo dba o nie poprzez współprace ze stylistami, odpowiednią dietę i trening.

Londyn wciągnął Magę swoim rozmachem i nocnym życiem. Praktycznie codziennie był na jakiejś imprezie związanej z branżą modową. Często odwiedza bary na dachach i tarasach budynków.

Mateusz Maga o swoich wakacyjnych planach

W te wakacje Maga planuje odwiedzić rodzinę. Przyznał, że nie chce zaniedbywać relacji z najbliższymi. Ponadto zamierza rozwinąć się jako muzyk. Będzie miał na to więcej czasu, ponieważ w lato branża modowa jest najmniej aktywna.

mateusz magawywiadmodel
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (107)