Wystąpiła w "MasterChef Nastolatki". Teraz przebywa w szpitalu. Stacja apeluje o wsparcie Martyny Wzorek
16-letnia Martyna Wzorek zdobyła "fartucha", zaczynając swoją przygodę z "MasterChef Nastolatki", ale nie tylko udział w kulinarnym show TVN był jej marzeniem. Uczestniczka programu choruje na mukowiscydozę, czeka na przeszczep i finansowe wsparcie od ludzi dobrej woli, do którego zachęca także stacja TVN. Tym bardziej że nastolatka znów trafiła do szpitala.
Martyna Wzorek przyjechała na casting do programu "MasterChef Nastolatki" z miejscowości Szałas w woj. kieleckim. Z miejsca ujęła jurorów: Dorotę Szelągowską, Michela Morana i Tomasza Jakubiaka nie tyle swoimi włoskimi specjałami (carbonara z domowym makaronem i ekspresowe tiramisu ze słonym karmelem), co bijącą od niej pozytywną energią.
- Jestem tutaj z wami, bo kocham gotować i chciałam iść do juniora, ale byłam za stara - przyznała z rozbrajającą szczerością nastolatka, dla której gotowanie to nie tylko pasja, ale i sposób, by nie myśleć o chorobie. Martyna choruje na mukowiscydozę, która w ostatnich latach coraz mocniej daje jej się we znaki. Choroba sieje spustoszenie w całym organizmie dziewczyny. Jednak najdotkliwiej w ostatnim czasie zaatakowała wątrobę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uczestniczka "MasterChef Nastolatki" czeka na przeszczep
Mocno nadwyrężona wątroba, niewydolna i bez szans na regenerację, w końcu odmówiła posłuszeństwa. Dlatego Martyna od dwóch lat czeka na przeszczep, nie tracąc nadziei, że któregoś dnia długo wyczekiwany telefon ze szpitala w końcu zadzwoni.
Dziewczyna zapytana przez jurorów o największe marzenie, wyznała, że chciałaby, "żeby je się polepszyło ze zdrowiem", zaraz jednak dodając, że i tak nie narzeka. Od siedmiu lat, czyli od momentu, kiedy zdiagnozowano u niej chorobę, dzielnie radzi sobie z chorobą, która zmieniła całe jej życie. Wymusiła rezygnację z tradycyjnej szkoły (Martyna ma indywidualny tok nauczania, zdalny) czy podróży. Poniosła za sobą także gigantyczne koszty leczenia.
- Czasami się z kimś spotkam, ale rzadko. Nauczyłam się spędzać czas sama ze sobą - opowiadała bez żalu Martyna, która wraz z udziałem w programie "MasterChef Nastolatki" nie tylko dostała szansę na wielką kulinarną przygodę w telewizji, ale i nagłośnienie zbiórki, którą na jej leczenie założyła w internecie mama.
Uczestniczka "MasterChef Nastolatki" trafiła do szpitala
Niedawno stacja TVN po raz kolejny przypomniała swoim widzom o Martynie, promując na swoich stronach internetowych, jak i w mediach społecznościowych informację o zbiórce. Dziewczyna znów przebywa w szpitalu. Konieczny był zabieg związany z odżywaniem pozajelitowym, o czym Martyna poinformowała na swoim Instagramie.
"Właśnie czekam na bloku operacyjnym na zabieg. Będę mieć zakładany cewnik broviaca - dożywianie pozajelitowe. Trzymajcie kciuki" - napisała w poniedziałek dziewczyna. Przypomnijmy, że kosztowne leczenie Martyny Wzorek z programu "MasterChef Nastolatki" można wesprzeć TU. Uczestniczka kulinarnego show TVN z góry dziękuje za każdą pomoc, o czym także napisała w relacji na Instastories.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnyn tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: