Maślak naruszył zasady umowy z TVN. Grożą mu poważne konsekwencje
Swoim powrotem do kraju Maślak pochwalił się w internecie. Okazuje się jednak, że było to niezgodne z umową, którą wcześniej podpisał z TVN-em. Producentom zależało bowiem na tym, aby nie zdradzić przebiegu programu zanim pojawi się on na antenie.
Z tej sytuacji postanowiono wyciągnąć surowe konsekwencję. Jak informuje "Fakt" stacja domaga się od modela odszkodowania w wysokości 250 tys. zł. Zaskoczony Maślak planuje się jednak bronić.
- Liczy, że uda mu się z tego wszystkiego wykręcić. Teraz mocno ograniczył swoją działalność w internecie - powiedziała osoba z produkcji w rozmowie z tabloidem.
Spodziewacie się kto wygra ten program?
Zobacz także: Rusin na planie "Agenta" w RPA: Widzowie zmienią zdanie o kilku uczestnikach
