Marzena Kipiel-Sztuka: Ukochani mężczyźni umierali na jej oczach
Zaznała już sławy, przeżyła wielkie dramaty i poniosła wiele porażek. Serialowa Halinka Kiepska także w życiu prywatnym nie ma łatwo. Kilkukrotnie wychodziła za mąż. Aż dwaj jej życiowi partnerzy nagle zmarli.
Nigdy nie miała łatwego życia
ar/aos
Nigdy nie miała łatwego życia
ar/aos
Zaszufladkowna
Marzena Kipiel-Sztuka należy do grona aktorek, które zostały zaszufladkowane. Kiedy czternaście lat temu wygrała casting do "Świata według Kiepskich", nawet w najśmielszych snach nie podejrzewała, że zostanie gwiazdą popularnej produkcji Polsatu. Dziś trudno sobie nawet wyobrazić ekranową Halinkę w innym serialu lub filmie.
Żona Ferdynanda Kiepskiego sprawdza się nie tylko w roli doskonałej gospodyni domowej, ale również kochającej małżonki i matki dwójki dzieci. Niestety, w życiu prywatnym nie zaznała tyle szczęścia, co grana przez nią bohaterka.
Zaszufladkowna
Marzena Kipiel-Sztuka należy do grona aktorek, które zostały zaszufladkowane. Kiedy czternaście lat temu wygrała casting do "Świata według Kiepskich", nawet w najśmielszych snach nie podejrzewała, że zostanie gwiazdą popularnej produkcji Polsatu. Dziś trudno sobie nawet wyobrazić ekranową Halinkę w innym serialu lub filmie.
Żona Ferdynanda Kiepskiego sprawdza się nie tylko w roli doskonałej gospodyni domowej, ale również kochającej małżonki i matki dwójki dzieci. Niestety, w życiu prywatnym nie zaznała tyle szczęścia, co grana przez nią bohaterka.
Małżeński falstart
Jak sama wielokrotnie przyznawała, prywatnie jest bardzo kochliwa. Łatwo wpaść jej w oko. Jeśli znajdzie swoją miłość, potrafi oddać się jej bez reszty.
Jej pierwszym mężem był Konrad Sztuka. Jednak niezgodność charakterów doprowadziła po dziesięciu latach do rozwodu. Aktorka wzięła na siebie całą winę za rozpad małżeństwa.
- Byłam zafascynowana pracą. Teatr był dla mnie najważniejszy. Nie umiałam też zdecydować się na dziecko. Jak wielu artystów, za bardzo skupiałam się na sobie – powiedziała w "Na żywo".
Po krótkim czasie, jej serce mocniej zabiło do kolegi z serialu.
Małżeński falstart
Jak sama wielokrotnie przyznawała, prywatnie jest bardzo kochliwa. Łatwo wpaść jej w oko. Jeśli znajdzie swoją miłość, potrafi oddać się jej bez reszty.
Jej pierwszym mężem był Konrad Sztuka. Jednak niezgodność charakterów doprowadziła po dziesięciu latach do rozwodu. Aktorka wzięła na siebie całą winę za rozpad małżeństwa.
- Byłam zafascynowana pracą. Teatr był dla mnie najważniejszy. Nie umiałam też zdecydować się na dziecko. Jak wielu artystów, za bardzo skupiałam się na sobie – powiedziała w "Na żywo".
Po krótkim czasie, jej serce mocniej zabiło do kolegi z serialu.
Zakochała się w koledze z pracy
Aktorka zakochała się w Mariuszu Piesiewiczu, który na planie "Świata według Kiepskich" był operatorem. To uczucie wymagało od kochanków pokory i zaufania, bowiem jej nowy ukochany miał żonę i dzieci.
Mimo wielu przeszkód, postanowili razem iść przez życie. Ta historia również nie miała szczęśliwego zakończenia.
Zakochała się w koledze z pracy
Aktorka zakochała się w Mariuszu Piesiewiczu, który na planie "Świata według Kiepskich" był operatorem. To uczucie wymagało od kochanków pokory i zaufania, bowiem jej nowy ukochany miał żonę i dzieci.
Mimo wielu przeszkód, postanowili razem iść przez życie. Ta historia również nie miała szczęśliwego zakończenia.
Nagła śmierć ukochanego
Związek Kipiel-Sztuki i Piesiewicza był bardzo burzliwy. Para niejednokrotnie rozstawała się i wracała do siebie. Gdy oboje w końcu wychodzili na prostą, ukochany zmarł niespodziewanie na planie serialu.
Aktorka długo nie mogła pogodzić się z tym dramatem. Nie mogła zrozumieć, dlaczego los tak okrutnie ją ukarał. Najlepszą terapią okazała się praca. Dzięki przyjaciołom udało jej po raz kolejny rozpocząć życie od nowa.
Nagła śmierć ukochanego
Związek Kipiel-Sztuki i Piesiewicza był bardzo burzliwy. Para niejednokrotnie rozstawała się i wracała do siebie. Gdy oboje w końcu wychodzili na prostą, ukochany zmarł niespodziewanie na planie serialu.
Aktorka długo nie mogła pogodzić się z tym dramatem. Nie mogła zrozumieć, dlaczego los tak okrutnie ją ukarał. Najlepszą terapią okazała się praca. Dzięki przyjaciołom udało jej po raz kolejny rozpocząć życie od nowa.