Maryla Rodowicz chce wystąpić na Woodstocku. Czeka na zaproszenie od Owsiaka
Jeśli Jurek Owsiak nie miałby zespołów chętnych do pojawienia się na festiwalowych scenach, są gwiazdy, które same deklarują: zagramy dla ciebie, zgłoś się. Jedną z nich jest sama Maryla Rodowicz.
30.07.2017 | aktual.: 01.08.2017 07:04
Piosenkarka na swoim facebookowym profilu napisała: "Do Jurka Owsiaka. Drogi Jurku chętnie bym wystąpiła na twoim Woodstoku, gdybyś mnie zaprosił. W ślad za twoim wpisem na FB nie poszły żadne działania organizacyjne. Wystarczyłoby skontaktować się z moim menadżerem, ustalić chociażby warunki techniczne i termin. Nie zmienia to faktu, że cię niezmiennie podziwiam i szanuję.Twoja fanka Maryla Rodowicz
Wpis gwiazdy zaskoczył wielu jej fanów, a niektórych zniesmaczył. Ci pierwsi ucieszyli się z pomysłu, by na woodstockowej scenie móc posłuchać słynnej Rodowicz, ci ostatni wytknęli piosenkarce, że ona lub jej menadżer mogli się do Owsiaka odezwać i sami zaproponować warunki współpracy. Byli i tacy, którzy odezwę Rodowicz uznali wręcz za "robienie cyrku". Posypały się komentarze: "Nie łatwiej było zadzwonić i się dogadać? A nie pisać bzdety na FB. A jeżeli do Jurka skierowane te słowa, trzeba było mu to napisać na jego FB", "Takie rzeczy da się załatwić w chwilę, a i z pewnością da się Marylę Rodowicz wcisnąć w line-up. Dawaj Jurek i WOŚP dograjcie to, a wielu będzie Wam za to niezmiernie wdzięcznych".
Owsiak Rodowicz na swój festiwal zaprosił jeszcze w maju. Napisał wówczas na swoim facebookowym profilu: "Zapraszamy Marylo na Woodstock! Panie Prezesie Kurski - daj Pan nam spokój!!! Przed chwilą pisałem o wymazanym serduszku, a dosłownie chwilę później słyszę, że kolejny artysta, w tym przypadku ten, od którego wszystko się zaczęło, czyli Maryla Rodowicz, rezygnuje z Festiwalu w Opolu. Droga Marylo Rodowicz, na początku sierpnia organizujemy po raz 23 Najpiękniejszy Festiwal Świata - Przystanek Woodstock - Woodstock Festival. Jest już dopięty prawie na ostatni guzik, na każdej ze scen mamy dogadanych artystów. Ale gdybyś zechciała przyjąć nasze zaproszenie, to jest takie miejsce, gdzie woodstockowe koncerty nabierają wyjątkowego, powtarzam, wyjątkowego smaku - to scena Akademii Sztuk Przepięknych".
Niestety, artystka i organizator tylko sobie popisali co nieco, a za wpsiami nie poszły żadne konkrety.
Może dlatego, że Owsiak ma przy organizacji imprezy coraz więcej pracy - według niego prawicowa władza nie traktuje festiwalu jako zjawiska pozytywnego w polskiej kulturze.
- Spirala żądań wobec naszego festiwalu jest od dwóch lat masakryczna - w jednym z filmików upublicznionych na Facebooku powiedział Owsiak. Organizator dodał, że brakuje ludzkiego kontaktu z urzędnikami, a koszty ochrony są ogromne i rosną z roku na rok, ponieważ od Przystanku wymaga się coraz więcej. Uznaje się Woodstock za imprezę niebezpieczną (o podwyższonym ryzyku), która musi być ochraniana w sposób szczególny, a to oznacza zatrudnienie większej liczby osób, co zwiększa koszty. - Nie jesteśmy w stanie tych pieniędzy zdobyć.
Jednak pomimo kłopotów i kłód rzucanych Owsiakowi pod nogi wydarzenie odbędzie się i w tym roku: 23. Przystanek Woodstok, 3-5 sierpnia, Kostrzyń nad Odrą.
Warto dodać, że wśród obrońców imprezy i jej organizatora znalazła się Agata Młynarska, która opublikowała nawet film, w którym wyjaśnia, dlaczego warto wspierać inicjatywę Owsiaka.