Martyna Wojciechowska wściekła na decyzję Hołowni. "To jest wielkie zobowiązanie"
5 marca marszałek sejmu Szymon Hołownia podjął decyzję o tym, że projekty dotyczące aborcji będą procedowane w Sejmie 11 kwietnia, już po pierwszej turze wyborów samorządowych. Tę decyzję skrytykowała Martyna Wojciechowska.
06.03.2024 | aktual.: 06.03.2024 16:42
Projekty dotyczące aborcji będą procedowane w Sejmie dopiero 11 kwietnia, a nie, jak zakładano wcześniej, w tym tygodniu. Taką decyzję podjął i ogłosił marszałek Szymon Hołownia. Coraz więcej osób wyraża sprzeciw wobec tego postanowienia.
Jedną z osób, które zabrały głos w sprawie, jest Martyna Wojciechowska. Podróżniczka od wielu lat porusza tematy związane z walką o prawa kobiet. Swoje oburzenie decyzją Hołowni wyraziła w programie "Onet Rano".
- Ja jestem wściekła, przecież to my, kobiety w dużej mierze zadecydowałyśmy o tym, kto dzisiaj jest u władzy. Kobiety wreszcie poszły do urn wyborczych i uważam, że to jest wielkie zobowiązanie - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Ewa Błaszczyk wystąpiła w Kalendarzu Artystycznym
Wojciechowska uważa, że w tym wypadku poglądy Szymona Hołowni nie mogą stać na drodze temu, czego chcą polskie kobiety: - Marszałek Szymon Hołownia jest też osobą, która ma swoje poglądy i ma do tego prawo. Natomiast kobiety, które zadecydowały o kształcie tego, kto dzisiaj jest u władzy, również mają w tej kwestii dość jasne poglądy i od początku wiadomo było, że prawo do decydowania o swoim jest jednym z najważniejszych postulatów właśnie kobiet.
Podróżniczka skomentowała też decyzję francuskiego parlamentu, który jako pierwszy na świecie postanowił wpisać prawo do aborcji do konstytucji. - To jest przełomowa decyzja, która mam nadzieje, przytrze ścieżki innym krajom i kobietom, które wciąż cierpią. Wiemy, że zakaz aborcji, ograniczenie tego prawa uderza w kobiety, które są najbiedniejsze, bo aborcja jest i będzie, natomiast dobrze, żeby to działo się w warunkach bezpiecznych.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: