Martyna Wojciechowska ma dość. "Podejmuję kroki prawne"

Martyna Wojciechowska odpowiedziała na "bezpodstawny atak" Rzecznika Praw Dziecka, który obrał sobie za cel jej fundację. Dziennikarka i podróżniczka zamieściła w mediach społecznościowych dosadny komentarz, w którym dała jasno do zrozumienia, że na jednym gniewnym wpisie się nie skończy.

Martyna Wojciechowska nie odpuści Rzecznikowi Praw Dziecka
Martyna Wojciechowska nie odpuści Rzecznikowi Praw Dziecka
Źródło zdjęć: © AKPA, KAPiF

07.04.2023 | aktual.: 07.04.2023 18:41

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Dość! Nie zgadzam się na odwracanie uwagi od prawdziwego problemu, czyli zdrowia psychicznego naszych dzieci!" - napisała na Instagramie Wojciechowska po aferze, jaką wywołał Mikołaj Pawlak. "Podejmuję kroki prawne" - dodała założycielka fundacji Unaweza, nazywając działanie Rzecznika Praw Dziecka "bezpodstawnym atakiem" i "próbą zdyskredytowania" kampanii edukacyjnej, którą rozpoczęła.

Podjęcie kroków prawnych jest także odpowiedzią na "naruszenie dobrego imienia organizacji i fundacji, w tym mojej Fundacji Unaweza oraz szeregu ekspertów zaangażowanych w ten projekt".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Martyna Wojciechowska założyła fundację Unaweza (w języku suahili oznacza to "możesz") we wrześniu 2019 r. Jej celem jest zapewnienie kobietom i dzieciom dostępu do edukacji, opieki medycznej oraz realizacji ich marzeń. Jednym z działań fundacji jest budowa domu dla nastoletnich matek i ich dzieci na warszawskim Ursynowie.

Donos na fundację Wojciechowskiej

Spór z Rzecznikiem Praw Dziecka dotyczy kampanii edukacyjnej, której partnerem jest TikTok. Maciej Pawlak zaalarmował policję, Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, gdyż korzystanie z aplikacji TikTok "jest niebezpieczne" i "ma zatrważająco duży wpływ na zachowanie młodych, którzy zaczęli postrzegać rzeczywistość przez pryzmat bezwartościowych, a nawet groźnych narracji narzucanych przez tę aplikację".

Martyna Wojciechowska w długim oświadczeniu odparła wszelkie zarzuty (szczegóły tutaj) i podkreśliła, że nikt z biura Rzecznika nie kontaktował się ani z jej fundacją, ani innymi podmiotami zaangażowanymi w akcję. Wojciechowska dodała, że Rzecznik przypuścił bezpodstawny atak, a "milczał, gdy po pozbawionej etyki nagonce medialnej niepełnoletnia ofiara pedofilii popełniła samobójstwo". Przypomniała też, że "to rzecznik, który twierdzi, że edukatorzy seksualni mogą podawać dzieciom środki ‘na zmianę płci’".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (215)