Martyna Wojciechowska: ekstremalne misje podróżniczki
Martyna Wojciechowska to prawdopodobniej najbardziej popularna kobieta-podróżniczka w Polsce. Wraz z telewizyjną ekipą odwiedziła najdalsze zakątki świata, by zobaczyć i pokazać widzom, jak wygląda życie w egzotycznych - nie tylko pod względem klimatu, ale i kultury - regionach ziemi. Z jej wypraw powstały cztery serie telewizyjnego programu "Kobieta na krańcu świata" i z pewnością na tym nie koniec, bo ciekawość innych ludzi i świata podróżniczki wciąż nie jest zaspokojona. Przed kolejnym wyprawami nic nie jest w stanie jej powstrzymać. Nie zmieniły tego ani przebyte choroby, wypadki czy narodziny córki, ani ekstremalne doświadczenia, które napotkała na swojej drodze.
Ona nie boi i nie brzydzi się niczego!
*Martyna Wojciechowska to prawdopodobnie najbardziej popularna kobieta-podróżniczka w Polsce. Wraz z telewizyjną ekipą odwiedziła najdalsze zakątki świata, by zobaczyć i pokazać widzom, jak wygląda życie w egzotycznych - nie tylko pod względem klimatu, ale i kultury - regionach ziemi. Z jej wypraw powstały cztery serie telewizyjnego programu Kobieta na krańcu świata i z pewnością na tym nie koniec, bo jej ciekawość innych ludzi i świata wciąż nie jest zaspokojona. Mimo iż w czasie swoich licznych podróży Wojciechowska musi stawić czoła wyjątkowo niewyobrażanymi dla przeciętnego człowieka sytuacjom. W końcu mało kto, z własnej woli maczał ręce w krowich odchodach, dał się wysmarować mazią ze zjełczałego masła czy też wkroczył na pole minowe! Przekonajcie się sami, na co
jeszcze zdecydowała się nieustraszona podróżniczka!*
KŻ/MM
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Ekstremum w Namibii
Jedno z najbardziej niecodziennych i - przyznajmy to szczerze - niemiłych dla oka i nosa doznań przytrafiło się Martynie podczas wyprawy do Namibii.
Spotkanie z tubylczym plemieniem Himba zamieszkującym tereny rozległej pustyni, choć ostatecznie należące do udanych, zmusiło podróżniczkę do przełamania wielu barier, by poznać ich interesujące obyczaje i sposób radzenia sobie z trudnymi warunkami życia.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Chaty z krowich odchodów
Namibijscy autochtoni mieszkają w chatach zwanych ondujuwo, które są zbudowane z gałęzi drzew zespolonych ze sobą za pomocą specjalnej zaprawy zrobionej m.in., z krowich odchodów, popiołu, ziemi i... krowiego moczu, bo jak zauważa podróżniczka, "woda jest przecież zbyt cenna" dla mieszkańców pustyni.
Ponieważ w tradycji tego plemienia funkcje tynkarzy powierza się kobietom, Martyna Wojciechowska chcąc zaskarbić sobie sympatię kobiet Himba postanowiła im pomóc. Swoje doświadczenia tak opisała w relacji z podroży.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Odchody? - "To tylko przemielona trawa"
"Czy się nie brzydziłam? Może trochę w pierwszej chwili, gdy miałam zanurzyć ręce w ciepłych jeszcze krowich odchodach, ale przecież tutaj to norma, więc nie ma co marudzić, a poza tym to tylko przemielona trawa..." - pociesza się Wojciechowska.
Jednak przygoda na budowie to nie jedyne doznanie graniczące z obrzydzeniem, które musiała w sobie pokonać globtroterka podczas wizyty w Namibii.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Martyna w afrykańskim salonie piękności
Poświęcenie Wojciechowskiej podczas budowy domów nie poszło na marne. Podróżniczce udało się zaprzyjaźnić się z kobietami, które postanowiły włączyć ją do swojej wspólnoty i zrobić z niej prawdziwą kobietę Himba. Ta metamorfoza łączyła się jednak z wieloma dziwnymi zabiegami "piękności".
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Zjełczałe masło i ochra - recepta na piękno
"Pod koniec dnia dziewczyny proponują mi, że pomalują moje ciało zjełczałym masłem z ochrą*. Przerobią mnie na Himba.[...] Kobiety zakładają mi maleńka spódniczkę z koziej skóry, która układa się z tyłu w coś w rodzaju kilku falbanek. Przez sznurek w pasie przekładają kawałek niebieskiego, pobrudzonego już ochrą materiału. [...] Nalegam też na przykrycie piersi ze względu na obecność kamer, więc z kawałka materiału robią mi coś na kształt biustonosza" - czytamy we wspomnieniach Wojciechowskiej.
*Ochra - naturalny, nieorganiczny pigment o barwie od żółtej do brązowej.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Niemoralne wrażenia z Zanzibaru
Pobyt wśród odmiennych społeczności nie zawsze jednak wiązał się z odważnymi doznaniami czy przebierankami. Czasami ze swoich podróży Wojciechowska przywoziła wyjątkowo niemiłe doznania, jak to z Zanzibaru, kiedy spotkała się z napastliwym zachowaniem mężczyzn.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Wojciechowska napastowana seksulanie
"Chwytanie za pośladki, zaczepianie, śledzenie są tam na porządku dziennym, a jedyną obroną dziewczyn jest ucieczka bądź krzyk. Albo niewychodzenie z domu. [...] Sama nie dalej jak wczoraj stałam się kilkakrotnie ofiarą molestowania i to podczas spaceru po stolicy Zanzibaru. - Co to za muzułmanie, którzy łapią dziewczyny za tyłek przy nadarzającej się okazji?!" - pytała wzburzona Wojciechowska tamtejszego kolegę.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Wyprawa na pole minowe
Wśród wypraw podróżniczki bywały też takie, podczas których ewidentnie narażała swoje bezpieczeństwo i to na własną odpowiedzialność.
Jedną z nich była wizyta w Kambodży, kraju, w którym jedną z wielu pozostałości po rządach Czerwonych Khmerów i późniejszych interwencjach zbrojnych są rozległe pola minowe. Ich oczyszczaniem zajmują się kobiety, a ich pracy z bliska postanowiła przyjrzeć się Martyna Wojciechowska.
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Oko w oko z gryzoniami!
Dla wielu osób, które nie przepadają za gryzoniami, równie ekstremalna co stąpanie po niepewnym gruncie, była wizyta Wojciechowskiej w hinduskiej świątyni szczurów - Karni Mata.
W miejscu, gdzie te stworzenia traktowane są z najwyższą czcią nie wypada przed nimi uciekać, więc podróżniczka nie stroniła od kontaktu z małymi zwierzątkami. Co już na samą myśl u niektórych powoduje dreszcze!
KŻ/MM
Książki podróżnicze Martyny Wojciechowskiej w świetnych cenach! Sprawdź! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku