WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Marta Wierzbicka uwikłana w miłosny trójkąt. W "Azja Express" zrobiło się niebezpiecznie

Obraz
Źródło zdjęć: © TVN/stopklatka
Magdalena Sawicka

/ 8[GALERIA]

Obraz
© TVN/stopklatka

Odcinki eliminacyjne to zawsze dodatkowe emocje. Uczestnikom udziela się stres, bo wiedzą, że w każdej chwili ich przygoda z programem może się skończyć. Tym razem TVN jeszcze bardziej podkręcił tempo rozgrywki i postanowił, że jedna osoba z pary będzie podróżowała zupełnie sama. Biorąc pod uwagę, jak niebezpieczne, zwłaszcza dla kobiet, potrafią być indyjskie ulice, pomysł wydał się kontrowersyjny.

W tym odcinku było wszystko to, czego oczekujemy od przyzwoitego programu rozrywkowego. Miłosne trójkąty, intrygi, moc negatywnych emocji… i ryzykowne sytuacje. Kto pożegnał się z programem?

Obraz
© WP.PL

/ 8Niespodziewana rozłąka

/ 8Intryga jak z telenoweli

Obraz
© TVN/stopklatka

Dzięki zdobytemu immunitetowi w 10. odcinku jedna para była bezpieczna. Gdy inni walczyli o nocleg, transport i przetrwanie, Michał Piróg i Piotr Czaykowski odpoczywali przy hotelowym basenie.

Pierwsze zadanie dotyczyło prania ręcznego w rzece. Paweł, Staszek, Joanna i Zuza walczyli o to, by ich partnerzy mogli się ścigać dłużej. Lepszymi praczkami okazali się panowie. Najsłabiej poszło Bijoch.

Gdy konkurencja się skończyła, słabsi uczestnicy musieli przerwać wyścig i samotnie szukać noclegu. Zdaje się, że w najbardziej intrygującej sytuacji znalazła się Marta Wierzbińska. Takiego obrotu spraw nie wymyśliłaby nawet Ilona Łepkowska. Okazało się bowiem, że para która ją podwoziła, nie jest małżeństwem. Młoda dziewczyna na fotelu pasażera była kochanką kierowcy. Co więcej, sympatyczny 40-latek zgodził się Polkę przenocować pod jednym warunkiem.

/ 8Musiała przemilczeć romans

W ten właśnie sposób aktorka została wmanewrowana w miłosny trójkąt. Musiała patrzeć w oczy zdradzanej kobiecie, która okazała się bardzo gościnną osobą i milczeć.

- Dlaczego ja się zawsze muszę pakować w takie rzeczy? Zobaczyłam tę żonę, zobaczyłam dzieci, piękny dom i głupio mi było uczestniczyć w tej zbrodni. Wszystko fajnie, a on nagle staje się zupełnie innym człowiekiem, ściemnia jej w żywe oczy. Ale nie znam tej osoby, gdyby to był ktoś mi bliski, to bym interweniowała, ale tutaj trochę głupio wchodzić z butami w czyjeś życie. Serce mi się krajało, że nie mogłam tej kobiecie nic powiedzieć – powiedziała Wierzbicka.

/ 8To nie jest kraj dla samotnych kobiet

Obraz
© TVN/stopklatka

"Silniejsze" osoby z par nocowały razem na dachu w wiosce w regionie, który uchodził za bardzo niebezpieczny, zwłaszcza dla kobiet. Staszek pół-żartem oznajmił, że będzie walczył za Zuzę i Joannę. Paweł, który i tak nie cieszył się zbyt wielka sympatią widzów i uczestników show, oznajmił bez cienia żenady, że on będzie uciekał. Towarzyszące mu kobiety były wyraźnie zniesmaczone.

- To jest bardzo niebezpieczny region, szczególnie dla kobiet. My jesteśmy typowo po europejsku ubrane, nie nosimy sari. No i Staszek powiedział coś takiego, że jak ktoś będzie zaczepiał nasze kobiety, to będziemy ich bronić. I wtedy Paweł powiedział coś nieprzemyślanego, ale najwyraźniej szczerego... – powiedziała Przetakiewicz.

- Powiedział, że jak ktoś będzie je atakował to my musimy uciekać, a nie walczyć. Ja sobie tego nie wyobrażam. Jakby ktoś zaczepił moją narzeczoną, to ja bym miał uciekać? – dziwił się Karpiel-Bułecka.

Partner Antoniego próbował tłumaczyć, że to był żart, którego po prostu nikt nie zrozumiał.

/ 8Była o włos od rezygnacji z show

Następnego dnia Marta, Julia, Łukasz i Antek nie mogli ruszyć do wyścigu, dopóki ich partnerzy nie wykonali kolejnego zadania. Pokrótce konkurencja polegała na przenoszeniu wiader z wodą. Poza siłą i kondycja w tym zadaniu przydało się szczęście. Gra kończyła się w momencie, gdy uczestnik odgadł, w której kance jest symbol programu.

I tym razem najsłabsza okazała się Bijoch. Po kolejnej rundzie noszenia po schodach ciężkich wiader zaczęła podupadać na siłach, a nawet się dusić. Staszek i Paweł postanowili jej pomóc z noszeniem wiader. Dzięki ich pomocy, modelce udało się dokończyć konkurencję.

/ 8Waleczna Marta

Zadaniem "słabszych" było znalezienie transportu do kolejnego punktu. Utrudnieniem było to, że nie mogą podróżować z wąsaczami. Problem polegał na tym, że w Indiach mężczyźni wyglądają ta, jakby rodzili się już z wąsami

Z tym najlepiej poradziła sobie Marta Wierzbicka, która zmusiła swojego kierowcę do zgolenia wąsów jej maszynką. Pan się zgodził i Polka mogła kontynuować wyścig. Całkiem nieźle poszło też Łukaszowi Jakóbiakowi, który dzień wcześniej bawił się na plenerowej imprezie techno. Julia Bijoch miała problemy i przez chwila znalazła się w ryzykownej sytuacji. Została otoczona przez mężczyzn.

/ 8Odpadły mocne zawodniczki

Na ścigających się uczestników czekała kolejna niespodzianka. Aby poznać adres mety, należało wyjąć kartkę i informacją z koszyka, w którym znajdowała się kobra. Antoni i Łukasz rozjuszyli kobrę swoim zachowaniem. Marta i Julia wyjęły karki na spokojnie, głaszcząc gada. Ostatecznie wszyscy poradzili sobie z tym zadaniem.

Na mecie pierwsza pojawiła się Wierzbicka. Kolejny był Jakóbiak i Pawlicki. Ostatnia przybyła Bijoch. Siostry musiały pożegnać się z programem. Po tak emocjonującej i pełnej łez rozłące, chyba nie specjalnie przejęły się tym, że wracają do domu. Cieszyły się, że są znów razem. Swoje amulety przekazały Pawłowi i Antkowi, co spotkało się z adekwatna reakcją Michała Piróga, który w swoim stylu przewrócił oczami jak rasowa diwa.

Kto waszym zdaniem wygra program?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta