Marta Wierzbicka nie była pewna udziału w show TVN. Gdy była w Azji, straciła bliską osobę
GALERIA
Marta Wierzbicka dała się poznać widzom w "Azja Express" jako żywiołowa zawodniczka, która nie kryła swoich emocji podczas wyścigu. Czy cieszyła się z sukcesu, czy płakała z bezsilności, była szczera i tym zdobyła serca fanów show. Wydawało się, że niczego nie kryła przed kamerami. A jednak, miała poważny powód do zmartwień, choć o tym nie mówiła. Dopiero niedawno w programie Łukasza Jakóbiaka opowiedziała, że niewiele brakowało, a w ogóle nie wzięłaby udziału w show TVN. Wszystko przez to, że mocno martwiła się o zdrowie dziadka.
- Trzy dni przed wyjazdem stwierdziłam, że ja nie jadę. Dostałam ataku paniki, ryku strasznego, że nie chcę jechać do tych Indii, bo mój dziadek bardzo chorował – wyznała w ostatnim wywiadzie. Dlaczego zmieniła zdanie?