Marta Manowska o uczestnikach "Rolnik szuka żony". Takiej sytuacji jeszcze nie było

Jubileuszowa, dziesiąta edycja "Rolnik szuka żony" zbliża się wielkimi krokami. Marta Manowska uchyliła rąbka tajemnicy i ujawniła, kto wystąpi w programie. Zdradziła też, że doszło do sytuacji, której w show jeszcze nie było.

Z trudem szukać podobnego przeboju TVP ostatnich lat jak "Rolnik szuka żony". Program błyskawicznie stał się hitem niedzielnej ramówki stacji i zgromadził stałą pokaźną widownię. Nic dziwnego więc, że szefostwo decyduje o realizacji kolejnych sezonów.

Program Marty Manowskiej doczekał się już dziesiątej edycji. Jubileuszowa seria trafi na ekrany jesienią. Prezenterka podkreśla, że już teraz jest na co czekać. Uchyliła rąbka tajemnicy, kogo widzowie zobaczą w nadchodzących odcinkach.

- Jest bardzo młody chłopak, który ma fantastyczną rodzinę, która stanęła za nim tak murem, że takiej sytuacji jeszcze nie widziałam, bo to dla całej rodziny było wyzwanie. Oni nie uciekali, nie sugerowali, co ma zrobić, ale wsparli go tak, że takiej sytuacji chyba faktycznie jeszcze nie było - wyznała podekscytowana w rozmowie z serwisem Świat Gwiazd. Możemy się domyślać, że chodzi o Artura.

Zaznaczyła, że to nie koniec niespodzianek. - Mamy takiego czterdziestolatka, który mam wrażenie, że dobrze, że nam spadł z nieba w tym programie, bo łączy świat filmowy. Łączy świat filmów i świat muzyki z rolnictwem, co by się wydawało bardzo dziwnym może połączeniem, na pozór. Ale on jest dowodem na to, że po czterdziestym roku życia spokojnie można próbować ułożyć sobie życie. I to mnie bardzo cieszy, że on jest - dodała, mówiąc najprawdopodobniej o Waldemarze.

W nadchodzącej edycji także nie tylko rolnicy będą szukali żon. W show pojawią się dwie rolniczki (Agnieszka i Anna)! Jesteście ciekawi nowego sezonu "Rolnika"?