Marta Manowska broni rolników: "nie można mieć do nikogo pretensji..."
Marta Manowska
None
Finał programu "Rolnik szuka żony", podobnie jak poprzednie odcinki dokumentalnej telenoweli TVP, wywołał ogromne poruszenie widzów. Wielu fanów produkcji nie mogło pogodzić się z decyzjami niektórych bohaterów, którzy wycofali się ze znajomości zawartych dzięki udziałowi w programie. Adam, Grzegorz czy Stanisław wiele stracili w oczach widzów po tym, jak odrzucili kandydatki na żony. Z początkowego uwielbienia raptownie popadli w niełaskę fanów, czego najlepszym dowodem są krytyczne komentarze na facebookowym profilu programu i poszczególnych rolników.
Przed tak łatwym osądzaniem bohaterów programu przestrzega jednak jego prowadząca, Marta Manowska. Dziennikarka murem stoi za rolnikami, z którymi bardzo się zżyła. Z niektórymi wciąż jest w kontakcie, bo dopiero teraz po zakończeniu show bardziej niż kiedyś potrzebują jej wsparcia. Manowska mówiła o tym w jednym z ostatnich wywiadów dla magazynu "Tele Tydzień", w którym podkreślała, że nie można mieć do rolników pretensji o to, że nie odwzajemnili uczuć swoich wybranek.
KM/AOS