Wyrzucili ją z TVP za romans. Ma dziecko z "największym aferzystą"
Marta Grzywacz zrobiła błyskawiczną i imponującą karierę w mediach. Miała 21 lat, gdy zaczęła pracować w radiu i telewizji. Szybko przebiła się do "Wiadomości", gdzie utrzymała się przez 7 lat.
Wyrzucili ją z TVP za romans. Ma dziecko z "największym aferzystą"
Dobrą passę przekreślił romans z bohaterem wywiadu, który miała przeprowadzić dla TVP. Problem polegał na tym, że zakochała się w "największym aferzyście III RP". Gdy sprawa wyszła na jaw, TVP po cichu pozbyła się swojej gwiazdy.
Od zniknięcia Grzywacz z Telewizji Polskiej minęły już 23 lata. Co się z nią stało i czym się dziś zajmuje?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Romans z aferzystą
Marta Grzywacz ukończyła Wydział Prawa i Administracji UW, ale już na studiach ciągnęło ją do pracy w mediach. Miała 21 lat, gdy zadebiutowała w Radiu Eska i TVP. Przez kilka miesięcy prowadziła program śniadaniowy "Kawa czy herbata?", a od 1993 r. udzielała się w "Wiadomościach" jako reporterka i prezenterka.
W redakcji "Wiadomości" pracowała przez 7 lat. W 2000 r. miała przeprowadzić wywiad z Bogusławem Bagsikiem, nazywanym "największym aferzystą III RP". Przypomnijmy, że Bagsik był założycielem spółki Art B i jednym z najbogatszych Polaków (8. miejsce w 1991 r.) skazanym m.in. za przekupstwo urzędników bankowych, zagarnięcie ponad 400 mln zł i działanie na szkodę spółki, a w późniejszym okresie pranie pieniędzy.
"Coś zaiskrzyło"
- Coś między nami zaiskrzyło. Wiedziałam, że będą nam towarzyszyły spojrzenia ciekawskich i pytania, na które nie będę chciała odpowiadać - wspominała po latach Grzywacz w "Na żywo". Romans z Bagsikiem doprowadził do skandalu, który kosztował ją pracę w TVP.
Po kilku miesiącach od wywiadu, gdy Grzywacz spodziewała się dziecka Bagsika, dziennikarka została po prostu wykreślona z grafiku i już nie wróciła do Telewizji Polskiej. Później przez dwa lata zajmowała się córeczką, ale nie zamierzała znikać ze świata mediów.
Co się z nią stało?
W kolejnych latach pracowała przede wszystkim w kolorowej prasie ("Gala", "Sukces", "Zwierciadło") i radiu RMF FM. Występowała w serialu "Majka", a od 2012 r. prowadziła program w stacji Polsat Cafe. W tamtym roku zaczęła też regularnie publikować artykuły popularnonaukowe z zakresu historii, sztuki i historii sztuki.
W ostatnich latach napisała trzy książki odwołujące się do wydarzeń z drugiej wojny światowej. Oprócz tego jej nazwisko jest doskonale znane fanom audiobooków. Marta Grzywacz jest rozchwytywaną lektorką.