Owsiak bałamuci młodzież
Mariusz Max Kolonko od dawna mówi swoim odbiorcom, jak jest. Tym razem powiedział, jak to naprawdę jest z osławioną działalnością Jurka Owsiaka i jak można się było tego domyśleć, nie postawił optymistycznej diagnozy. Dlaczego? Bo zdaniem Kolonki imprezy organizowane przez Owsiaka (zarówno coroczna zbiórka datków, jak i Przystanek Woodstock) to nic innego jak sposób na odciągnięcie młodych ludzi od prawdziwie istotnych spraw i problemów naszego kraju. Jak twierdzi wnikliwy dziennikarz, Owsiak stworzył coś, o czym marzył kiedyś Edward Gierek, czyli współczesne igrzyska dla spragnionej rozrywki masy.